//Lwia Skała
Re: Lwia Skała
Nie, skąd *głupi wyszczerz i mina w stylu "ale-co-ja-niby-zrobiłem/powiedziałem?" *//
//
//Re: Lwia Skała
*warknęła w stronę Hale* Królowa nie powinna się tak zachowywać wobec poddanych...
Re: Lwia Skała
- Nie, nic, kompletnie nic. *teatralnie westchnęła*
//btw. jestem z Mvutem w równym wieku? *o* ;d//
//btw. jestem z Mvutem w równym wieku? *o* ;d//
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
//Widać tak xD//
*Cieszy się, że nie dostało mu się za głupi żart*
*Cieszy się, że nie dostało mu się za głupi żart*
- Nanaki
- Były członek forum
- Posty: 534
- Rejestracja: 01 maja 2011, 01:40
- Lokalizacja: S-c
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
*wstaje wita się z każdym i zbiega z Lwiej Skały*
-
Flora
Re: Lwia Skała
*Powoli odeszła od groty. Posuwała łapę za łapą w kierunku tajemniczych miejsc... Po tułaczce w dżungli wreszcie znalazła dom. To było niesamowite przeżycie. Czuła się, jakby jej brzuch wypchano watą. Zaczęła biec zdecydowanie wysuwając łapy przed siebie. Nieśmiało wsunęła się na wielki kamień*
-Jestem Flora*oznajmiła wszystkim. Siedziała w miejscu i czekała, by ktoś do niej podszedł. Nie miała zaufania nawet do własnego gatunku. Nauczyła się ostrożności i nieufności. Chociaż gdyby mogła wciąż opowiadałaby o sobie członkom stada, milczała. Powoli zamiotła suchy piach ogonem*
-Jestem Flora*oznajmiła wszystkim. Siedziała w miejscu i czekała, by ktoś do niej podszedł. Nie miała zaufania nawet do własnego gatunku. Nauczyła się ostrożności i nieufności. Chociaż gdyby mogła wciąż opowiadałaby o sobie członkom stada, milczała. Powoli zamiotła suchy piach ogonem*
Re: Lwia Skała
*podeszła do Mvuta*
- Czy tylko ja mam wrażenie, że znam tu coraz mniej osób? >D *szepnęła mu na ucho*
- Czy tylko ja mam wrażenie, że znam tu coraz mniej osób? >D *szepnęła mu na ucho*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
-
Flora
Re: Lwia Skała
-No cóż... *otrzepała się z piachu i wreszcie powoli podeszła do lwów* To ja robię pierwszy krok.
Re: Lwia Skała
*spogląda na Florę potem na Hale* Królowa powinna troszczyć się o poddanych... Oj, nie podoba mi się to... Tak jak mówiłam będzie źle... *rozpływa się w powietrzu*
//zt//
//zt//
- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
Błaaaa... *Ziewa na cały głos z niewiadomych przyczyn*
Re: Lwia Skała
*wygląda aktualnie tak --> O.o;.*
- Ja nic nie mówie, ale Ciebie tutaj być nie powinno.
- Ja nic nie mówie, ale Ciebie tutaj być nie powinno.
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
Mnie? *Zdziwiony pyta* A czemuż to? //
//
//- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
Chyba chodzi jej o mnie *liże łapę zobojętniona*
Re: Lwia Skała
*znowu go pacnęła łapą w łeb*
- Jej! *wskazuje na Sachare*
//Ej, kreujesz się na Kiare? xDDDD//
- Tak o Ciebie! Nie jesteś od nas. A ta skała jest tylko dla LWIOZIEMCÓW.
- Jej! *wskazuje na Sachare*
//Ej, kreujesz się na Kiare? xDDDD//
- Tak o Ciebie! Nie jesteś od nas. A ta skała jest tylko dla LWIOZIEMCÓW.
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
o_O Przepraszam.. Już sobie idę jak coś // nie nie kreuje .. chyba
//
//Re: Lwia Skała
//a umiejętność odróżniania pytać do Iba, a do siebie jeszcze nie została nabyta?//
- Miło. Nie lubimy wyzwoleńców. *najeżyła się*
- Miło. Nie lubimy wyzwoleńców. *najeżyła się*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
GRRRR * odeszła najeżona, co jakiś czas spoglądając, to wściekłym to smutnym okiem małego lewka na Hale.. najeżyła się i otrzepała*
Re: Lwia Skała
- Dalej Cie widzę. *warknęła. Usiadła i przymknęła oczy*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
A to jest taki zakaz? Nie no nie wiedziałem...
-
Flora
Re: Lwia Skała
*Cieszy się, że jej nie powitano. Mimo wszystko powitania są bardzo krępujące.Przecież ktoś zapamięta jej śnieżnobiałe futerko i brązową czuprynę. Usiadła z boku i ziewnęła. Zaczęła oglądać piękny krajobraz roztaczający się z Lwiej Skały*
- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
*Popatrzyła na drobną lwicę siedzącą na skraju lwiej skały. zeszła niżej cicho warcząc. Zamiast skały pod jej łapkami poczuła trawę... ciepłą, przyjazną. Spojrzała w górę i zobaczyła jeszcze raz znajome futerko.* Pssst *Szepnęła do lwicy* Zejdź tu na chwilkę proszę ...
-
Flora
Re: Lwia Skała
*Zdziwiona spojrzała na małe lwiątko. Zeszła na dół nie zapominając o wrodzonej ostrożności*
-O co chodzi?*zapytała powoli*
-O co chodzi?*zapytała powoli*
- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
Bo.. mogłabyś.. *nie umie się wysłowić* Bo ja kiedyś słyszałam twój ryk.. tak ładnie ryczysz. Mogłabyś mnie nauczyć ? 

-
Flora
Re: Lwia Skała
*Jeszcze bardziej zdumiona wpatrzyła się w małą lwicę. Pochlebiała jej pochwała jednak nie była pewna, czy sprosta zadaniu nauczenia ryku...*
-No więc... Musisz najpierw rozstawić szeroko łapy, pochylić głowę i pomyśleć o czymś przyjemnym...*zamyślona dawała wskazówki, wszystko dokładnie prezentując* Teraz musisz sobie wyobrazić, że jesteś w niebezpieczeństwie, lub że coś się stało komuś ci bliskiemu... Albo po prostu coś strasznego lub smutnego. A kiedy już pomyślisz... udawaj bardzo zagniewaną i zrozpaczoną. Wtedy ryk, sam wyjdzie.
-No więc... Musisz najpierw rozstawić szeroko łapy, pochylić głowę i pomyśleć o czymś przyjemnym...*zamyślona dawała wskazówki, wszystko dokładnie prezentując* Teraz musisz sobie wyobrazić, że jesteś w niebezpieczeństwie, lub że coś się stało komuś ci bliskiemu... Albo po prostu coś strasznego lub smutnego. A kiedy już pomyślisz... udawaj bardzo zagniewaną i zrozpaczoną. Wtedy ryk, sam wyjdzie.
- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
*wbiła delikatnie pazurki w ziemią. Z gardzieli wydobył się cichy pomruk. Rozszerzyła ostrożnie pysk. Pomyślała że ktoś jej zrobił krzywdę. Wykonała wszystkie wskazówki. Ryk nie był najgłośniejszy ale za to o bardzo melodyjnym brzmieniu... jak delikatne dzwoneczki... to była zapowiedź bo nagle rozległ się jakby wielki dzwon. Z gardła wydobył się głośny i nawet ładny ryk, ale w dziecięcym tonie.* Grrroar... i .. jak..
-
Flora
Re: Lwia Skała
-Hmm... Dobrze... jak na ucznia.
*Nigdy nie była miła. Czasem próbowała... teraz wypowiedziała to szorstko, lecz podziwiała głos uczennicy*
*Nigdy nie była miła. Czasem próbowała... teraz wypowiedziała to szorstko, lecz podziwiała głos uczennicy*
- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
grrr... *wyprężyła się gwałtownie i skoczyła do małego powalonego konara. Był on szczuplejszy od jej strony, a z drugiej strony gruby* Słuchaj! *Zaryczała do kłody swym dzwoniącym głosem, który wydał się potężniejszym* Patrz teraz i się schyl. *Nad nimi przeleciało mnóstwo spłoszonych motyli i ptaków. Wyprostowała się dumnie.*
-
Flora
Re: Lwia Skała
*Znudzona przebierała wzrokiem za żywiołowym lwiątkiem. Ziewnęła. Mimo wszystko uważała ją za bardzo utalentowaną, ale chciała by Sachara myślała inaczej*
-Przestań już miauczeć, bo aż uszy puchną... *mruknęła swym gburowatym i karcącym tonem. Bardzo chciała pochwalić małą, ale takim wyczynem uraziłaby swą dumę.*
-Przestań już miauczeć, bo aż uszy puchną... *mruknęła swym gburowatym i karcącym tonem. Bardzo chciała pochwalić małą, ale takim wyczynem uraziłaby swą dumę.*
- Sachara
- Były członek forum
- Posty: 381
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:45
- Lokalizacja: Nowy S.
- Kontaktowanie:
Re: Lwia Skała
*zatrzymała się gwałtownie. Wypchnęła przednie łapki do przodu, tworząc małą górkę ziemi, która od razu ją zatrzymała. Schyliła łebek i podeszła do Flory.* Ładne masz futerko 

Re: Lwia Skała
A co to za hałasy (ryki Sach) na dole?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości





