Lwia Skała

[Hale]

- Władca od siedmiu boleści... *rzuciła i odeszła kawałek. Przysiadła na brzegu lwiej skały i wpatrywała się w dal*

[Ibilis]

//No co, przepracowany jestem //
*Cały czas spał, śniło mu się... coś przyjemnego //bez skojarzeń // co rzadko mu się zdarza.*

[Hale]

*dalej spogląda w dal, trochę zirytowana chrapaniem króla*

[Ibilis]

*Przestaje chrapać. Przez sen śmieje się, trochę jak Edie...*

[Hale]

*odwraca się i z miną typu `wtf` patrzy na Iba*

[Ibilis]

*Zaczyna się jeszcze bardziej ryć*

[Hale]

*Podchodzi do niego i znów uderza go łapą*
- Padaczke masz? //xd//

[Ibilis]

*Zbudzny (co za wyraz xD)*Padaczkę? Czemu tak twierdzisz?

[Hale]

- Bo się ryjesz jak głupi...!...przez sen!

//padaczki jest 17 rodzajów xD takowa też jest xD//

[Ibilis]

//xD Nie wiedziałem//
Hmm... bo śnił mi się ser szwajcarski...

[Hale]

//Jak każdy myślałeś, że padaczka to tylko epilepsja. Wszyscy tak myślą ;D//

*pada na ziemie, chichrając się jak Edi*

[Ibilis]

Chyba Ty jej teraz dostałaś...

[Hale]

*wstaje*
- Wcale nie. *mówi z całkowitą powagą *

[Ibilis]

Jesteś pewna córuś? Tak pewna, że postawiłabyś na to wszystkie swoje pieniądze, źródła dochodu, ruchomości i nieruchomości? Tak pewna, że postawiłabyś na to swojego kompa i wszystko to na czym Ci zależy?

[Hale]

- Źródła dochodu? Tak postawiła bym na to Twój portfel. * , po czym na widok jego miny znów pada na ziemie *

[Ibilis]

A czemu się tak wgapiasz w ziemię? Jest tam coś fascynującego?

[Hale]

- Nie, nie, nie ma nic. *ryje się dalej*

[Ibilis]

To czemu się tam gapiłaś? Czyżbym był przez te blizny aż tak brzydki? //xd//

[Hale]

- Sądzę, że powinnam zakończyć tą jakże kreatywną konwersację z Tobą. *uśmiechnęła się szeroko*

[Ibilis]

A czemuż to? Czyżbym nie nadawał się do konwersacji z Tobą? *:simbasmile:*//xd//

[Hale]

- Nie powiedziałam, że jesteś stary, zły i zrzędliwy, zacny ojcze. * * xD

[Ibilis]

Teraz to powiedziałaś... No cóż, widać taki jestem... * *

[Hale]

* *
- Nie jesteś. * *

[Ibilis]

* * To fajnie córuś, nawet nie wiesz jak mi ulżyło. * *

[Hale]

- Tak, tak, ciesz się. *powiedziała tak cicho by nie usłyszał*

[Ibilis]

Coś mówiłaś, czy mi się wydawało? * *

[Hale]

- Wydawało Ci się, tak, wydawało. *odpowiedziała zamyślając się na chwilę*

[Ibilis]

Hmm... widać jestem przewrażliwiony... hmm...

[Hale]

*ruszyła do zejścia z Lwiej Skały*

[Ibilis]

Dokąd idziesz? *Rusza za nią*