Lwia Skała
Re: Lwia Skała
*zamilkła //na wieki xD// i spuściła łeb*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
Rozchmurz się córuś... *Uśmiechnął się do niej* //Tak jakby zamierzał ją zaraz pożreć xD//
Re: Lwia Skała
- To co? Idziemy? *rzuciła, dalej ze smętną miną*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
To chodźmy *:wyszczerz: rusza w stronę opuszczonej wioski*
//zt//
//zt//
Re: Lwia Skała
*wchodzi na Lwią Skałe. *
- `Co do tego, to choć nie będę zaprzeczał, to w to wątpię.` *zacytowała go*
- O królu. Melduje , że Twoje wątpliwości zostały rozwiane... *rzuciła z nutką ironii w głosie, jednak nie patrząc na niego*
- `Co do tego, to choć nie będę zaprzeczał, to w to wątpię.` *zacytowała go*
- O królu. Melduje , że Twoje wątpliwości zostały rozwiane... *rzuciła z nutką ironii w głosie, jednak nie patrząc na niego*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
- Co racja, to racja. *wzruszyła ramionami*
- To było straaszne... *wymamrotała*
- Jeszcze czuje ten chłód. Nie wracam tam już.
- To było straaszne... *wymamrotała*
- Jeszcze czuje ten chłód. Nie wracam tam już.
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
- Nie wiem. Nie obchodzi mnie to. Ja tam nie wrócę. *jęknęła, chowając pysk w łapach*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
*uśmiechnęła się do niego, po czym przybrała grobową minę*
- Ale to są duchy, nie? Przeważnie zamieszkują jedno miejsce, ale mogą się przemieszczać...
- Ale to są duchy, nie? Przeważnie zamieszkują jedno miejsce, ale mogą się przemieszczać...
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
Ale wątpię, by tu przybyły. Duchy dawnych władców ich tu nie dopuszczą...
Re: Lwia Skała
*na powrót się do niego uśmiechnęła. Wstała i weszła do jaskini z zamiarem przespania się.*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
*położyła się gdzieś po boku. Po raz ostatni ogarnęła wzrokiem jaskinie. Jej wzrok zatrzymał się na chwilę na Ibie, już chrapiącym przy wejściu. Uśmiechnęła się pod nosem. Po raz pierwszy się z tego cieszyła. Zamknęła oczy i podążyła do kraina Morfeusza*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
*Wyjątkowo głośno chrapie. Jeśli kogokolwiek obudziło chrapanie, które uznał za głośne, nie było ono nawet w połowie tak głośne. Ba, niektórzy porównaliby to chrapanie do startu odrzutowca, jako połowy tej głośności...* //xd//
Re: Lwia Skała
*śpi wyjątkowo niespokojnie, mając koszmary. Obudziła się spocona. Westchnęła.
Spojrzała na chrapiącego Ibilisa i pokręciła głową z dezaprobatą. Położyła łeb na łapach i czekała na świt. Czuła się już dziwnie wyspana i wiedziała, że mimo wszystko przy tym chrapaniu nie zaśnie*
Spojrzała na chrapiącego Ibilisa i pokręciła głową z dezaprobatą. Położyła łeb na łapach i czekała na świt. Czuła się już dziwnie wyspana i wiedziała, że mimo wszystko przy tym chrapaniu nie zaśnie*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
*Nie ma żadnego sensownego, wartego dłuższego opisu snu snu. Śni mu się... że chrapie. Robi to również na jawie... nie, nie tej wyspie, chrapie w rzeczywistości (tej wirtualnej). Chrapie, jak już wcześniej opisałem bardzo głośno, cóż, jemu to nie przeszkadza, we śnie bierze udział w konkursie głośnego chrapania i nie chce przegrać. Cóż, może sen nie był wart choć w połowie tak długiego opisu, ale sorry bardzo, lecz go już napisałem i nie chce mi się go kasować. W końcu pisałem go tyle czasu.* //xd//
Re: Lwia Skała
*przewróciła oczami. Nie wytrzymała. Wstała i podeszła do Iba. Pchnęła go dość mocno łapą*
//a teraz mnie zje z miną pedoliona
//
//a teraz mnie zje z miną pedoliona
//Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
//Pedolion nie zjada on... robi inne rzeczy
//
Eee? Co się *zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeewa* stało?
//Eee? Co się *zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeewa* stało?
Re: Lwia Skała
*wzruszyła ramionami*
- Jak chcesz jeszcze spać to ja Ci nie zabraniam, ale jak chcesz swoim chrapaniem roznieść jakąś jaskinie to zrób to ze swoją.
- Jak chcesz jeszcze spać to ja Ci nie zabraniam, ale jak chcesz swoim chrapaniem roznieść jakąś jaskinie to zrób to ze swoją.
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
Skąd wiesz, że mi się śniło chrapanie? *Po chwili* Więc naprawdę chrapałem? //xD//
Re: Lwia Skała
*przewróciła oczami*
- Prawdopodobnie chrapałeś. Bądź mi też śniło, że chrapałeś. Ale ja nie mam snów na jawie, więc nie mogło mi się śnić, że chrapałeś. Mogłeś też udawać, że chrapałeś, ale to mało prawdopodobne, gdyż nie idzie tak głośno udawać, że się chrapie. Mogłeś też warczeć, a nie chrapać, ale bardziej to mimo wszystko przypominało chrapanie...
//xd//
- Prawdopodobnie chrapałeś. Bądź mi też śniło, że chrapałeś. Ale ja nie mam snów na jawie, więc nie mogło mi się śnić, że chrapałeś. Mogłeś też udawać, że chrapałeś, ale to mało prawdopodobne, gdyż nie idzie tak głośno udawać, że się chrapie. Mogłeś też warczeć, a nie chrapać, ale bardziej to mimo wszystko przypominało chrapanie...
//xd//
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
//xD//
Zabrakło mi słów... To znaczy niezbyt wiem co powiedzieć, nie byłem świadim tego. Jest mi niezmiernie przykro, że *w tym momencie przerwała mu...* //Z tekstem w stylu "Mówiłeś, że zabrakło Ci słów"
//
Zabrakło mi słów... To znaczy niezbyt wiem co powiedzieć, nie byłem świadim tego. Jest mi niezmiernie przykro, że *w tym momencie przerwała mu...* //Z tekstem w stylu "Mówiłeś, że zabrakło Ci słów"
//Re: Lwia Skała
- Brak słów jest zły, ale nie ładnie okłamywać własnych dzieci, że nie ma się słów, jak się ciąąąągle nawija.
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
*skwitowała to skinieniem łba*
- To co? Idzieesz jeszcze spać? *
*
- To co? Idzieesz jeszcze spać? *
*Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Lwia Skała
Chyba tak. *Ponownie zasypia. Chrapie, ale już ciszej. Nie było to nawet w połowie tak głośne, jak wtedy.*
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
