Rzeka graniczna
Re: Rzeka graniczna
- Żebyś znowu to zepsuł? *wyszczerzyła się szeroko*
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Rzeka graniczna
Hmm...tym razem nie zepsuję. *Odwzajemnił uśmiech patrząc na nią z góry.*
Multi Lazaretha :3
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
-
Askari
Re: Rzeka graniczna
Ucieszył się, kiedy zjawiła się tutaj jego partnerka. Skończył oględziny terytorium, po czym podszedł do niej.
- Jak się czujesz? - zapytał z troską, muskając pyskiem jej szyję. Niech wymyje porządnie młodego, przyda mu się. Spojrzał w stronę słońca, które właśnie było zasłonięte przez chmury.
- Odpocznijmy tu trochę, później się zastanowimy, w którą stronę pójść. - bardziej zarządził, niż zaproponował, po czym legnął na ziemię i westchnął cicho. Nie chciał za bardzo przemęczać partnerki. Syn też zapewne nie jest w jakiejś świetnej formie, tym bardziej, że przez większość czasu podróżuje w jego pysku.
- Jak tam, młody? - zapytał, uśmiechając się do niego blado. Dopiero teraz usłyszał jakieś rozmowy i natychmiast zamilkł. Inne lwy musiały gdzieś być tu w pobliżu, a jemu jakoś nie uśmiechało się przerwanie im pewnie niesamowicie pasjonującej rozmowy.
- Jak się czujesz? - zapytał z troską, muskając pyskiem jej szyję. Niech wymyje porządnie młodego, przyda mu się. Spojrzał w stronę słońca, które właśnie było zasłonięte przez chmury.
- Odpocznijmy tu trochę, później się zastanowimy, w którą stronę pójść. - bardziej zarządził, niż zaproponował, po czym legnął na ziemię i westchnął cicho. Nie chciał za bardzo przemęczać partnerki. Syn też zapewne nie jest w jakiejś świetnej formie, tym bardziej, że przez większość czasu podróżuje w jego pysku.
- Jak tam, młody? - zapytał, uśmiechając się do niego blado. Dopiero teraz usłyszał jakieś rozmowy i natychmiast zamilkł. Inne lwy musiały gdzieś być tu w pobliżu, a jemu jakoś nie uśmiechało się przerwanie im pewnie niesamowicie pasjonującej rozmowy.
Re: Rzeka graniczna
// A teraz na scenę wkracza ta wredna jędza Tev, gotowa wszystkim zepsuć dzień. //
* Tevire wolnym krokiem ruszyła przed siebie, nie spiesząc się. Machała ogonem, a na pysku można było ujrzeć cos w rodzaju mściwej satysfakcji. Z uprzejmym zainteresowaniem zilustrowała otoczenie, po czym usiadła i pacnęła kilka razy ogonem w ziemię. Zamruczała cicho. *
* Tevire wolnym krokiem ruszyła przed siebie, nie spiesząc się. Machała ogonem, a na pysku można było ujrzeć cos w rodzaju mściwej satysfakcji. Z uprzejmym zainteresowaniem zilustrowała otoczenie, po czym usiadła i pacnęła kilka razy ogonem w ziemię. Zamruczała cicho. *
UWAGA!!!
JEŚLI SPOTKASZ KOGOŚ O NAZWIE "TEVIRE" ITP, NA FORACH INNYCH NIŻ LP I SLZ - TO NIE JA, TYLKO MOJA MŁODSZA SIOSTRA!!! ( XD )
JEŚLI SPOTKASZ KOGOŚ O NAZWIE "TEVIRE" ITP, NA FORACH INNYCH NIŻ LP I SLZ - TO NIE JA, TYLKO MOJA MŁODSZA SIOSTRA!!! ( XD )
Re: Rzeka graniczna
*Obróciła łeb, robiąc zniesmaczoną minę. Spojrzała na Tevire*
- To chyba ktoś od Ciebie...
- To chyba ktoś od Ciebie...
Chaos w czystej postaci.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Hale.
Av by Madame Carotte.
Re: Rzeka graniczna
Hmm...cóż, dokończymy później. *Wstał przeciągając się i podszedł do Tevire.* Tev, pewna lwica ośmieliła się zdradzić stado i Pustkowia o czym zapewne wiesz. Musimy jak najszybciej coś zrobić, zbyt wielu nas raczej teraz nie jest hm ? Ostatecznie musimy ukarać zdrajczynię i zrobić parę innych rzeczy a do tego musimy być silni.
Multi Lazaretha :3
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Re: Rzeka graniczna
* Patrzyła na lwa kilka dobrych chwil. * W przeciwieństwie do ciebie nie obracam się w doborowym towarzystwie panienek, ale do mych uszu doszła wiadomość o owej lwicy. * Przeciągnęła się z roszkoszą, mrucząc. * Jest nas wielu, ale nie jesteśmy zorganizowani, powinniśmy atakować szybko, cicho i niepostrzeżenie, najlepiej w odstępie dwóch, trzech dni. Zdrajczynią zajmiemy się później, trzeba osłabić stado, mordując króla i umieszczając na tronie sprzyjającego nam osobnika. Zapewne znalazłeś już owego pretendenta, nieprawdaż ? * Zerknęła ukradkiem na Hale. * Panienka twoja ? * Zapytała z nutą rozbawienia. * Nie ważne, kim jest owy lew bądź owa lwica, sprzyjająca nam ?
UWAGA!!!
JEŚLI SPOTKASZ KOGOŚ O NAZWIE "TEVIRE" ITP, NA FORACH INNYCH NIŻ LP I SLZ - TO NIE JA, TYLKO MOJA MŁODSZA SIOSTRA!!! ( XD )
JEŚLI SPOTKASZ KOGOŚ O NAZWIE "TEVIRE" ITP, NA FORACH INNYCH NIŻ LP I SLZ - TO NIE JA, TYLKO MOJA MŁODSZA SIOSTRA!!! ( XD )
Re: Rzeka graniczna
Ja nią jestem *odparła odrobinkę rozbawiona.Czekała na reakcję lwicy.*
Lineart: Savu0211 i Whitetigerdelight
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Re: Rzeka graniczna
Taka jest też moja wola. *Przeszedł kilka kroków tam i z powrotem.* Na atak poczekamy jeszcze kilka dni, nie chcemy żeby zbyt dużo osób pomagało temu spaślakowi bo i jest nas niezbyt wielu jednakowoż. Póki co oczywiście. Pretendenta owszem mam i oto Uzuri nasza nowa sojuszniczka, tuszę bardziej lojalna niż Zdrajczyni. *Zmrużył nieco ślepia.* A ta oto urocza dama. *Wskazał ogonem Hale.* Tak, jest ze mną.
Multi Lazaretha :3
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Re: Rzeka graniczna
Hej *Idąc za tropem siostry nareszcie do niej dotarła. Do rzeki granicznej.* Siostra nie spodziewałam się tego po tobie!!! Jak ty mogłaś???
Re: Rzeka graniczna
*Odwróciła do niej głowę z prędkością światła* Ale co mogłam?
Lineart: Savu0211 i Whitetigerdelight
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Re: Rzeka graniczna
Ty dobrze wiesz o co chodzi. Zdradziłaś nas. Zawiodłam się na tobie. *Powiedziała z żalem w głosie.*
Re: Rzeka graniczna
Hatari, nasze dawne stado już nim nie jest. *Wstała i spojrzała na siostrę władczym okiem.* Za kilka dni królową stanie się Hassira, która zrobi wszystko, by obrócić nas w stan pierwotnej zupy. Ndona i Ashgaan uległo pomieszaniu się i teraz musisz wybrać, po której stronie będziesz.
Lineart: Savu0211 i Whitetigerdelight
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Re: Rzeka graniczna
Ja zupą być nie będę. Mogę być niesmaczna. *Lekko się uśmiechnęła, bo bała się że atmosfera się jeszcze bardziej popsuje.* No to... Ta twoja strona jest niby lepsza? *Zapytała szepcząc.*
Re: Rzeka graniczna
Cóż... Porozmawiajmy o tym gdzie indziej, dobrze? *syknęła o niej* Za mną. *odwróciła się i odeszła powolnym krokiem.*
//zt//
//zt//
Lineart: Savu0211 i Whitetigerdelight
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Re: Rzeka graniczna
*Zdziwiła się, ale podbiegła do niej kawałek i razem szły, czasami się trącając łapą.*
//zt//
//zt//
Re: Rzeka graniczna
* Wpatrywała się w przestrzeń. * Kiedyś marzyłam o otwartej wojnie z mieszkańcami Lwiej Ziemi, a teraz mam wrażenie, niezwykle nieprzyjemne, że robimy źle. Może trzeba poczekać. * Potrząsnęła głową. * Przepraszam, myślę głośno. * Przeciągnęła się. * Ile nas teraz jest, pół tuzina, tuzin ? * Sapnęła z irytacją. * Nie jesteśmy zorganiozowani. Liczę, że to zmienisz. * Uśmiechnęła się złośliwie. * Bo tylko ty się do tego nadajesz.
UWAGA!!!
JEŚLI SPOTKASZ KOGOŚ O NAZWIE "TEVIRE" ITP, NA FORACH INNYCH NIŻ LP I SLZ - TO NIE JA, TYLKO MOJA MŁODSZA SIOSTRA!!! ( XD )
JEŚLI SPOTKASZ KOGOŚ O NAZWIE "TEVIRE" ITP, NA FORACH INNYCH NIŻ LP I SLZ - TO NIE JA, TYLKO MOJA MŁODSZA SIOSTRA!!! ( XD )
Re: Rzeka graniczna
Dzięki że tak uważasz . *Odwzajemnił uśmiech w ten sam sposób.* Postaram się, choć samo wzmocnienie Pustkowi trochę potrwa, to jak najszybciej należy zlikwidować naszych wrogów, zanim oni zlikwidują nas. Z każdym dniem Ibilisa i Zdrajczynię będzie trudniej pokonać. *Specjalnie nie użył jej imienia.* Niemniej, musimy - tak jak powiedziałaś - jeszcze trochę poczekać. Mogę za to zapewnić że nasze stado za jakiś czas będzie dużo silniejsze.
Multi Lazaretha :3
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Re: Rzeka graniczna
Nadeszła lekko, bezszelestnie, niczym duch. Z czającym się w oczach uśmiechem. Dostrzegła znajome pyski, a jakże...
Avatar wytwórni własnej
Re: Rzeka graniczna
*Zwrócił się w kierunku Akitsume.* Witaj...*Nie był pewien po której stronie opowie się lwica, miał jednak nadzieję że po tej właściwej.*
Multi Lazaretha :3
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3
Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.
Re: Rzeka graniczna
*Skinęła głową do Siriusa. Nie miała pojęcia, jak daleko posunął się konflikt między stadami podczas jej nieobecności. Na razie jednak nie chciała na siłę w nic drążyć. Było dla niej jasne, po której stronie stanie.*
Avatar wytwórni własnej
Re: Rzeka graniczna
Gdy lwiak zauważył swoją matkę, podbiegł do niej, zapominając o wszystkich trudach podróży i o swoim wielkim zmęczeniu. I wszystko byłoby pięknie, gdyby Inkeri nie zaczęła go myć. A tego rudzielec nie znosił. Dobrze, że nikt tego nie widzi, chyba spaliłby się ze wstydu.
- Mamo, nie jestem brudny… - mruknął podirytowany, starając się jakoś wyrwać spod jej języka. Po chwili jednak zagadał do niego ojciec, co skutecznie odwróciło uwagę młodego od nieprzyjemnej kąpieli.
- Jestem głodny, tato. - odpowiedział, patrząc smutnym wzrokiem na Askariego. Może na prawdę nie głodował, a ten smutny wzrok wcale nie był potrzebny, ale Egon wolał podkreślić wagę swoich słów jakąś pasującą miną, dzięki której jednocześnie miał szansę na szybsze dostanie jedzenia. A na ojca mogło to zadziałać.
- Mamo, nie jestem brudny… - mruknął podirytowany, starając się jakoś wyrwać spod jej języka. Po chwili jednak zagadał do niego ojciec, co skutecznie odwróciło uwagę młodego od nieprzyjemnej kąpieli.
- Jestem głodny, tato. - odpowiedział, patrząc smutnym wzrokiem na Askariego. Może na prawdę nie głodował, a ten smutny wzrok wcale nie był potrzebny, ale Egon wolał podkreślić wagę swoich słów jakąś pasującą miną, dzięki której jednocześnie miał szansę na szybsze dostanie jedzenia. A na ojca mogło to zadziałać.
avatar (c) Desevera
-
Sekere
Re: Rzeka graniczna
Pytanie Egona szczęśliwie przerwało zabiegi pielęgnacyjne dokonywane przez matkę.
- A tu da się coś upolować? - spytała, bardziej chyba siebie samą niż partnera.
Powiodła wzrokiem po okolicy z zamiarem dostrzeżenia czegoś ciekawego, co nadałoby się do zjedzenia. Niestety, w zasięgu jej wzroku były tylko... Lwy. Dużo lwów. Cała grupka!
- Och, ale tam ktoś jest. To może być ich teren, więc wydaje mi się, że nie powinniśmy tu polować... Może najpierw pójdziemy gdzieś indziej? - wyraziła swoje wątpliwości, rzucając Askariemu niepewne spojrzenie.
Z jednej strony nie chciała narazić się miejscowym, a z drugiej nie mogli też przecież umrzeć z głodu, Egon sobie bez nich nie poradzi, był jeszcze taki malutki... Ciężka sprawa!
- A tu da się coś upolować? - spytała, bardziej chyba siebie samą niż partnera.
Powiodła wzrokiem po okolicy z zamiarem dostrzeżenia czegoś ciekawego, co nadałoby się do zjedzenia. Niestety, w zasięgu jej wzroku były tylko... Lwy. Dużo lwów. Cała grupka!
- Och, ale tam ktoś jest. To może być ich teren, więc wydaje mi się, że nie powinniśmy tu polować... Może najpierw pójdziemy gdzieś indziej? - wyraziła swoje wątpliwości, rzucając Askariemu niepewne spojrzenie.
Z jednej strony nie chciała narazić się miejscowym, a z drugiej nie mogli też przecież umrzeć z głodu, Egon sobie bez nich nie poradzi, był jeszcze taki malutki... Ciężka sprawa!
Re: Rzeka graniczna
*Wróciła tu, omiatając wszystkich chłodnym spojrzeniem. Usiadła i zatrzymała wzrok na Akitsume. Ach tak, pamięta ją! To było kiedy szykowali się na wojnę ze Złoziemcami, poznała ją na Lwiej Ziemi... Oby stanęła po właściwej stronie* Rozmowa poszła gładko *Powiedziała tak, aby nic nie zdradzić na wszelki wypadek*
Lineart: Savu0211 i Whitetigerdelight
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Re: Rzeka graniczna
*Spojrzała na Uzuri i uśmiechnęła się nieznacznie. Nie miała pojęcia, jakie zmiany zaszły podczas jej nieobecności, ale zapowiadało się ciekawie. Poza tym zauważyła, że w poznanej wcześniej na Lwiej Ziemi zaszła jakaś zmiana. Nie w wyglądzie... może w zachowaniu... nie, to chyba nie to. Nie umiała powiedzieć*
- Sporo się tu zmieniło - zaczęła ostrożnie na początek.
- Sporo się tu zmieniło - zaczęła ostrożnie na początek.
Avatar wytwórni własnej
Re: Rzeka graniczna
*Uderzyła ogonem o ziemię. Międliła ziemię łapami, aż wykopała dołek.* Tak, to prawda. Pewnie teraz czujesz się zagubiona?
Lineart: Savu0211 i Whitetigerdelight
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Re: Rzeka graniczna
*Zarzuciła głową niecierpliwie, bo przydługa grzywka zaczęła wchodzić jej do oczu. Parsknęła śmiechem.*
- Cóż... szczerze mówiąc bardzo.
- Cóż... szczerze mówiąc bardzo.
Avatar wytwórni własnej
Re: Rzeka graniczna
A co już wiesz? * Spiorunowała ją wzrokiem*
Lineart: Savu0211 i Whitetigerdelight
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Re: Rzeka graniczna
- Cóż... dotarły mnie pewne słuchy, ale wolę nie mówić głośno, póki się nie upewnię.
Avatar wytwórni własnej
Re: Rzeka graniczna
*Wolała najpierw zbadać grunt, na którym stoi. Na razie Ibilis nie miał pojęcia, o ich planach, niech więc tak zostanie.* Nie wstydź się, śmiało! Chcę wiedzieć jakie to plotki krążą po okolicy.
Lineart: Savu0211 i Whitetigerdelight
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kolory: Ja
Na RP jestem Mirembe. Ale gdy rozmawiasz ze mną na chacie - mów do mnie Uzu albo Uzuri.
And may the odds be ever in your favor!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

