Lwia Skała

[Mvuto]

Nie, nie znam, choć mi kogoś przypomina, to nie kojarzę kogo...

[Nalia]

No mi też kogoś przypominasz ale nie wiem kogo *siada*

[Hale]

*zaczęła nerwowo stukać pazurami o podłoże*
- To... przedstawisz się w końcu?

[Nalia]

Nazywam się Nalia *staneła*

[Mvuto]

A ja Mvuto... *Odezwał się pod nosem*

[Nalia]

Mvuto a ty masz rodzeństwo?

[Mvuto]

Nie, raczej nie. A Ty?

[Nalia]

Ja nie wiem ale chyba coś sobie przypominam że miałam brata i siostrę a imię oczywiście to Sachara brat nazywał się coś na M

[Mvuto]

Hmm.. ciekawe *Siadł, położył się i podparł głowę łapą* Rany... po tym co mnie ostatnio spotkało, to mógłbym spać cały dzień...

[Nalia]

To śpij *kładzie się*

[Mvuto]

*Momentalnie zasnął i zaczął głośno chrapać*

[Nalia]

Ale chrapie*mówi cicho by go nie obudzić*

[Hale]

- Jeszcze jaskinia się nie trzęsie, więc do takiego jednego jeszcze mu dużo brakuje... *hihihihi*

[Nalia]

No tak *nadal leży i a zara zasypia*

[Pyxo]

*zjawia się za Hale, groźnie zjeżyła futro*

[Hale]

*położyła łeb na łapach i przymknęła oczy, momentalnie zasypiając*

[Pyxo]

*jej futro znów jest w dobrym ułożeniu, warknęła cicho pod nosem, wchodzi do snu Hale*

[Hale]

*śpi sobie w najlepsze, wypuszczając powietrze ze świstem*

[Pyxo]

Hale... *mruknęła w jej śnie*

[Hale]

- Nie ma mnie. *warknęła cicho do `snu`*

[Pyxo]

Nie żartuj sobie ze mnie! *zrobiła groźną minę, obnażyła kły, warknęła głośno i ostrzegawczo zupełnie jak dorosły lew*

[Hale]

- Gdzieeż bym śmiała. *zaśmiała się*

[Pyxo]

*ryknęła głośno* Przestań. Nie nadajesz się na królową... Czy ty w ogóle wiesz kim jestem?!

[Hale]

- Czymś w rodzaju fioletowego lwiątka. *przyznała, przyglądając się jej uważnie*

[Pyxo]

*zaśmiała się* Nie tylko... Ale przejdźmy do rzeczy... Chcę normalnej rozmowy.

[Hale]

- Nie tylko? Dla mnie tylko. *wredny uśmiech*
- Słucham... *powiedziała niby od niechcenia*

[Pyxo]

Może i dla ciebie... *odchrząknęła* Odejdź stąd Hale...

[Hale]

*wytrzeszczyła oczy*
- Chyba sobie jajca robisz. *powiedziała kpiącym tonem, przyglądając się swojej łapie*

[Pyxo]

Masz odejść z Lwiej Ziemi Hale! Łamiesz prawo...

[Hale]

*wzruszyła barkami*
- Powiedziała ta co bezprawnie przejęła tron.