Czarci Szczyt

[Ghali]

Ogromny masyw wyrastający na obrzeżach Cmentarzyska Słoni. Z powodu gęstych chmur, stale pokrywających ten obszar Afryki, podczas zachodu słońca Czarci Szczyt mieni się różnymi kolorami czerwieni. Jego zbocza są strome i wielu śmiałków poległo, chcąc dostać się na wierch. Tymczasem z drugiej strony góry rozciąga się łagodna ścieżka, o której wiedzą tylko mieszkańcy tych terenów.

[Ghali]

Czarci Szczyt winien cieszyć się, że jego pan zechciał odwiedzić go, gdyż nigdy wcześniej jego łapy nie stawały na tak wysokich wzniesieniach.
Ghali należał do typowych samotników, którzy błąkali się bez celu po sawannie. Chociaż od wielu miesięcy zajmował najwyższe stadne stanowisko, nadal nie mógł odzwyczaić się od swych samotnych wędrówek. Potrafił znikać na wiele dni i nikt nie znał przyczyny dla dziwnego zachowania Króla. I choć zwykle brodził wśród złocistych traw czy też między stertami wyschniętych na wiór kości, teraz kroczył ostrożnie po kamieniach Czarciego Szczytu. Potrzebował samotności - i był niemal pewny, że każdy, kto chciał go niepokoić, odpuści sobie przy wdrapywaniu się na górę.

EDIT (18. sierpnia 2013):
Miał dość. Musiał gdzieś spocząć, jednak czynienie tego tutaj, w wystawionym na wiatr i słońce miejscu graniczyło z głupotą. Ostrożnie zsunął się po piaszczystym zboczu, by potem ruszyć w swoją stronę.

zt