Risa

[Ymir]

Imię: Risa (Pełne:Nelu-Risa, czyt. coś w rodzaju >nerurisa<, tak z japońska)
Wiek: dorosła, koło 2 lat.
Płeć: samica
Stado: Kaburi
Rodzina: póki co brak
Wygląd: o, to już bardziej skomplikowane... Ri jest drobną lwicą. Właściwie nawet wychudłą- to zdecydowanie lepsze określenie. Ma długawą, jasną, szaro-brązową sierść i dużo ciemniejszą, lśniącą grzywkę, opadającą na oko. Jej oczy, o ciemnych obwódkach, mają barwę głębokiej, morskiej zieleni. Pod zasłoniętym przez grzywkę okiem znajduje się pokaźna blizna, której prawdziwego pochodzenia nikt, poza Risą nie zna. Przez grzbiet, wzdłuż kręgosłupa, biegnie ciemna smuga.
Charakter: niewiele można powiedzieć z góry o charakterze Ri. Jedyna pewna cecha to skrytość. Risa nie lubi, gdy ktokolwiek wie o niej za dużo. Wydaje się mieć twardy, srogi charakter, ale to najczęściej tylko pozory. Mimo budowy uwielbia walkę i wyzwania, w podobnych momentach, jakby nabiera nagle zdumiewającej pewności siebie. Żywi silną nienawiść, wręcz odrazę do członków Mhuni.
Historia: nie urodziła się w Kaburi. Przyszła nie wiadomo skąd, idąc donikąd, póki nie znalazła nękanego stada, do którego postanowiła dołączyć... dlaczego? Może zaimponowało jej pragnienie wolności, które paliło także ją samą... W każdym razie dawniej, gdy była młodą lwicą, w ich rodzinnym, nieco rygorystycznym stadzie pojawił się lew, samozwańczy szaman. Ri zajmowała wówczas bardzo obiecującą w hierarchii pozycję młodszego strażnika samego przywódcy. Szaman od początku jej się nie podobał, lecz trzymała język za zębami i tłumiła niechęć. Jedynie Set, syn przywódcy, a jej najlepszy przyjaciel podzielał jej zdanie.
Jednak, gdy kolejną wolą szamana okazało się poświęcenie w ofierze lwiątek, wezbrał w niej gniew i wyzwała lwa na pojedynek. On zaś zaśmiał jej się w twarz i odmówił. Jego pełne wyższości sugestie, by ochłonęła i ostudziła brudne zapały tylko ją rozsierdziły. Zaatakowała, lecz wówczas stanął między lwicą a szamanem Set. Ri powstrzymała się od ataku, nie chcąc skrzywdzić przyjaciela, który na dodatek wypomniał jej to, że pozwoliła sobie na niehonorowy atak.
Jednak ten incydent był wyrokiem i przesądzał jej dalszy los w stadzie. Zanim szaman wymyślił dość wyrachowaną metodę pozbycia się lwicy, odeszła sama pod osłoną nocy, nie pożegnawszy się nawet z przyjacielem.
Dalsza historia to jedynie szereg takich samych dni, które mijały jeden za drugim, podczas, gdy ona poszukiwała nowego stada.
Wady: skrytość, złośliwość, nieobliczalna natura, brak szacunku dla władzy i zwierzchników... właściwie całkowita ich ignorancja.
Zalety: odwaga, szczerość, wytrwałość, poczucie humoru (specyficzne i raczej czarne, ale zawsze)... i nie wiem, czy jest to jej wadą, czy zaletą, ale duma.
Ambicje: Nie wie jak, ale zamierza sprawić, by Kaburi było wolnym stadem.
Zainteresowania: gwiazdy
Przyjaciele: brak
Wrogowie: Mhuni
Dodatkowe uwagi: Uwielbia patrzyć w gwiazdy. Wierzy, że w ten sposób choć na moment może połączyć swe myśli z dawnym przyjacielem. Lubi pływać.