Lwia Skała

Cóż... tu wstęp ma tylko Stado Mhuni... jeśli jesteś z Kaburi... to się tu nie zapuszczaj.
Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Lwia Skała

Postautor: Ghali » 02 kwie 2013, 11:54

Wznosząca się ponad głowami Lwia Skała stanowi centrum ziem tego stada. Jasne promienie słońca oświetlają burą budowlę natury. Wkradają się w jej najdalsze zakątki, wprowadzając jasność nawet w najbardziej oddalone od wejścia zakamarki. To miejsce spoczynku Stada Mhuni i tylko oni mają prawo tutaj przebywać. Każdy Kaburi, który się tutaj przypałęta, może liczyć się z rychłą śmiercią...

Awatar użytkownika
Reyachi
Posty: 36
Rejestracja: 04 lut 2013, 15:36
Lokalizacja: Seireitei! :3

Re: Lwia Skała

Postautor: Reyachi » 02 kwie 2013, 12:59

Popielato szara lwica leniwym krokiem nadeszła znikąd, po czym stanęła w cieniu, rzucanym przez skałę. Nie lubiła przebywać i spać we wspólnej jaskini, toteż noce spędzała w innym miejscu i nikt nie wiedział, gdzie dokładnie. Potrząsnęła śnieżnobiałą grzywką, która zaczęła już wchodzić jej do złocistych oczu, po czym odwróciła głowę i spojrzała na majaczącą w oddali równinę, zamieszkaną przez niewolnicze stado.
Jakiż tam spokój - przemknęło jej przez myśl. - Tak jak tu. A jednak wszyscy wiemy, że pod tą zasłoną spokoju gotuje się żądza zemsty za odebraną wolność.
Dziwny dreszcz przemknął przez grzbiet lwicy. Ale nie był do lodowaty dreszcz strachu.
Av by Reyachi-chan!!

Borsuk, nietoperz, czy inne nocne cholerstwo...
Charakter tak czarny, jak jej ulubiona koszulka... Ta z kotkiem...
Bogini złośliwości i chamstwa, oraz nocnego podjadania kabanosów z sałatką krabową...
Ależ mrocznie...

BOO!

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 02 kwie 2013, 20:48

Pręgowany kocur wyłonił się z mroku jaskini. Szarofutra lwica miała prawo nie zauważyć wcześniej jego obecności - siedział w głębi groty, knując kolejny sposób wykorzystania "tych robaków". Wymyślanie coraz to nowszych i kreatywniejszych form wyzysku było jego najważniejszym zajęciem, w związku z czym sam siebie nazywał "pierwszym wrogiem Kaburi". To brzmiało tak... potężnie. Dobrze, że nie mieli pojęcia, kto stoi za ich coraz większymi trudami.
- Ave, Reyachi - rzucił w końcu głębokim basem i posadził zadek u boku jednej z Mhuni. - Jak się mają sprawy?
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Reyachi
Posty: 36
Rejestracja: 04 lut 2013, 15:36
Lokalizacja: Seireitei! :3

Re: Lwia Skała

Postautor: Reyachi » 02 kwie 2013, 20:55

Uśmiechnęła się lekko na powitanie i skinęła głową.
- Moje informacje są nieco... przedawnione. Dziś idę je odświeżyć i przy okazji napawać się przebywaniem wśród Kaburi...
Zachichotała a jej oczy zabłysły ironią.
Av by Reyachi-chan!!

Borsuk, nietoperz, czy inne nocne cholerstwo...
Charakter tak czarny, jak jej ulubiona koszulka... Ta z kotkiem...
Bogini złośliwości i chamstwa, oraz nocnego podjadania kabanosów z sałatką krabową...
Ależ mrocznie...

BOO!

Nemesis
Posty: 6
Rejestracja: 02 kwie 2013, 12:13

Re: Lwia Skała

Postautor: Nemesis » 04 kwie 2013, 17:25

Ni stąd, ni zowąd, zjawiła się na tych terenach Nemesis, machając ogonem to w tą, to w drugą stronę wdychając upajającą woń sawanny.
- Istotnie interesujące macie te tereny - mruknęła z zadowoleniem, wspominając pierwszy posiłek na tych ziemiach. Rozejrzawszy się, zilustrowała wzrokiem osobników zgromadzonych w tym jakże dziwnym miejscu i posadziła swój zacny zad na ziemi.
Stuknęła kilkakrotnie ogonem o ziemię, wzniecając obłoczek kurzu i pyłu, co przyprawiło płową o słodkie, niewinne kichnięcie, które zabrzmiało dosyć zabawnie. Potrząsnęła głową.
- Aczkolwiek pragnę zauważyć, że sposób rządzenia macie tu wręcz ... zabawny, żeby nie użyć obrażających was słów. - uśmiechnęła się do siebie - raz była po tej, a raz po drugiej stronie.

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 06 kwie 2013, 17:09

Wzrok Xiyavu spoczął na przybyłej. Przyszła na ich ziemie, zupełnie nieproszona, po czym waży się krytykować rządy ich przywódcy? Lygrys wyrzucił ze świstem powietrze przez nos.
- A skąd masz takie zdanie, nieznajoma? - rzucił do niej, zachowując stoicki spokój. - I dlaczego? Uzasadnij. Mnie to niezmiernie ciekawi, a władza z chęcią przyjmie dogodne propozycje.
Zasiadł dostojnie na swym pręgowanym zadku, a puszysty ogon oplótł jego łapy.
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Reyachi
Posty: 36
Rejestracja: 04 lut 2013, 15:36
Lokalizacja: Seireitei! :3

Re: Lwia Skała

Postautor: Reyachi » 06 kwie 2013, 19:32

Popatrzyła ze zdziwieniem na przybyłą. Kogoś jej przypominała. Rey nie dała po sobie poznać dezorientacji, ale obraz lwicy przywoływał dziwne skojarzenie. Póki co jednak, zdecydowała się na niespotykaną u niej reakcję - milczenie. Uniosła nieznacznie jedną brew, czekając na odpowiedź.
Av by Reyachi-chan!!

Borsuk, nietoperz, czy inne nocne cholerstwo...
Charakter tak czarny, jak jej ulubiona koszulka... Ta z kotkiem...
Bogini złośliwości i chamstwa, oraz nocnego podjadania kabanosów z sałatką krabową...
Ależ mrocznie...

BOO!

Nemesis
Posty: 6
Rejestracja: 02 kwie 2013, 12:13

Re: Lwia Skała

Postautor: Nemesis » 08 kwie 2013, 14:21

- Ojoj, uraziłam się? Zapewnie niechciący. - uśmiechnęła się kpiąco.
- To nie czas i miejsce na takie rozmowy, zwłaszcza, że nie zbyt mnie to obchodzi. - zamruczała ironicznie.
- I panuj nad swoimi emocjami, gdyż po wyrazie twego słodkiego pyszczka widać, że łatwo wpadasz w złość.
I znowu Nemesis ma ochotę zepsuć komuś dzień. Ach, tym razem jej ofiarą padło to urocze stworzonko.

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 08 kwie 2013, 15:44

- O, więc tak chcesz się bawić? - rzucił i wstał, a jego pysk wygiął się w szyderczym uśmiechu rozciągającym się od ucha do ucha - W nosie mam twój osąd, mnie interesuje wytłumaczenie. Wykręcasz się, więc go nie masz, a skoro wyciągasz bezpodstawne wnioski, to gratuluję, zdobyłaś szczyt głupoty. Jeszcze jakiś marny tekst i szczerzenie ząbków, lwico? Czy może w końcu powiesz coś mądrego?
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Nemesis
Posty: 6
Rejestracja: 02 kwie 2013, 12:13

Re: Lwia Skała

Postautor: Nemesis » 09 kwie 2013, 14:20

- Jak myślisz, że jesteś mądry, to się mylisz. Wiem, że nie obchodzi cię, co ja o tym myślę, bo dla ciebie jestem nikim, tak jak inni. I nie potępiam cię za to, bo po prostu taki jesteś. A to, szczerze mówiąc, mnie nie obchodzi, bo cię nie znam i nigdy nie poznam tak, jak mogłoby się wydawać. - rzuciła, nie patrząc nawet na samca.
Jej wzrok przyciągnęła bowiem, jak wcześniej lwica. Budząca najwcześniejsze wspomnienia.
- A my... my się chyba znamy, prawda? - stwierdziła, patrząc uprzejmnie w oczy szarej.

Awatar użytkownika
Reyachi
Posty: 36
Rejestracja: 04 lut 2013, 15:36
Lokalizacja: Seireitei! :3

Re: Lwia Skała

Postautor: Reyachi » 11 kwie 2013, 16:59

Znów zwróciła wzrok złocistych oczu na płową lwicę. Ogonem zamiotła podłoże.
- Tak mi się wydaje... - mruknęła niepewnie pod nosem.
Upłynęło kilka chwil ciszy.
Nagle pysk Rey rozciągnął się w uśmiechu, ślepia zabłysły szelmowsko.
- Nemesis! - ryknęła wesoło i roześmiała się dźwięcznie.
Wielokrotnie jej wybuchowość i najmniej spodziewane reakcje wywoływały u innych co najmniej zaskoczenie, o dezaprobacie nie wspomniawszy. Nie miała też w sobie zbytnich zahamowań, czy nieśmiałości. Nawet teraz, gdy stanęła naprzeciw przyrodniej siostry, nie widzianej od - mogłaby przysiąc - wieków.
Av by Reyachi-chan!!

Borsuk, nietoperz, czy inne nocne cholerstwo...
Charakter tak czarny, jak jej ulubiona koszulka... Ta z kotkiem...
Bogini złośliwości i chamstwa, oraz nocnego podjadania kabanosów z sałatką krabową...
Ależ mrocznie...

BOO!

Nemesis
Posty: 6
Rejestracja: 02 kwie 2013, 12:13

Re: Lwia Skała

Postautor: Nemesis » 12 kwie 2013, 14:01

- Nic się nie zmieniłaś. Jesteś tak samo nienormalna jak przed ucieczką. - Nemesis uśmiechnęła się łagodnie. Uwielbiała dokuczać rodzinie, a już najbardziej siostrze, mimo iż rozstały się jako bardzo młode lwice, rzec można że jeszcze jako lwiątka - tym bardziej, że Nemesis była starsza o kilka chwil - dosłownie kilka - ale uwielbiała się tym chwalić, na przykład podstawiając siostrze łapę i mówiąc głosem babci : " Gdzie leziesz, za czasów mojej matki ... " Kogo obchodziło, że miały inne matk... No tak. Uśmiech Nem nieco przygasł. Szorstki ojciec zawsze dawał do zrozumienia córkom, że to młodsza Rey jest lepsza, karając z rozkoszą starszą córkę, tak podobną do matki, którą porzucił jeszcze przed porodem - ha, nie tylko ją, także nienarodzone lwiątka. Nemesis uwielbiała wzniecać w ojcu żal, że gdyby nie on, miałaby braci.
- Ty również zostawiłaś swojego głupiego ojca? Wszakże ja uciekłam jako pierwsza, więc poszłaś moim śladem, prawda? - uśmiechnęła się jak matka do głupiego lwiątka - cierpliwie, ale ze zmęczeniem wypisanym na pysku. - Stary głupiec musiał się załamać, jak opuściła go ukochana córeczka.

Awatar użytkownika
Reyachi
Posty: 36
Rejestracja: 04 lut 2013, 15:36
Lokalizacja: Seireitei! :3

Re: Lwia Skała

Postautor: Reyachi » 12 kwie 2013, 19:47

Lwica uśmiechnęła się, mrużąc oczy.
- Błąd kochana - wymruczała. - Zdaje się, że nawet nie zauważył... Od wielu wielu lat staruszek dość... chłodno patrzy na świat... Jeśli wiesz, o co mi chodzi
Av by Reyachi-chan!!

Borsuk, nietoperz, czy inne nocne cholerstwo...
Charakter tak czarny, jak jej ulubiona koszulka... Ta z kotkiem...
Bogini złośliwości i chamstwa, oraz nocnego podjadania kabanosów z sałatką krabową...
Ależ mrocznie...

BOO!

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 13 kwie 2013, 10:47

Bursztynowooki lygrys od urodzenia był niezmiernie ciekawski i pomimo niezorientowania w całej sytuacji, z uwagą przysłuchiwał się konwersacji dwóch lwic. Zignorował wcześniejszą kąśliwą uwagę nieznajomej. Nieznajomej? Jego na pewno, ale jego szarooka towarzyszka zdawała się mieć już wcześniej z nią do czynienia. Z ich rozmowy nie wynikało, by były jakoś ze sobą spokrewnione, więc Xiyavu wziął je po prostu za koleżanki z dzieciństwa. Ile to razy się nie zdarzało, by spotkać po latach kogoś, z kim dawniej dzieliło się całe dnie i się tej persony nie poznawało? Wszak mijały lata, miesiące, podczas których wszyscy się zmieniali. Burofutry nie spodziewał się, by ktoś pamiętał jego - w końcu wędrował przez wiele lat, a mieszkańcy jego rodzimych lasów nie chcieli pamiętać Zakazanego Bękarta...
Wspomnienia dawnych czasów uderzyły w Xiyavu z ogromną siłą. Te wszystkie kpiny, śmiechy, upokorzenia... one wszystkie pojawiły się w łbie lygrysa i wyglądało na to, że tym razem nie chciały odpuścić. Podjął więc szybką, acz zmieniającą wszystko decyzję - wróci tam. Wróci do "domu" i pokaże tym idiotom, jak bardzo źle czynili, wieszając psy właśnie na nim. Zbierze zaufaną trupę i powróci do rodzinnego lasu, siejąc grozę i spustoszenie. Tutaj przecież i tak się nie przyda... Podniósł więc zad i bez słowa odszedł z Lwiej Skały - na zawsze.

zt
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Reyachi
Posty: 36
Rejestracja: 04 lut 2013, 15:36
Lokalizacja: Seireitei! :3

Re: Lwia Skała

Postautor: Reyachi » 14 kwie 2013, 18:53

Spojrzała w ślad za lwem, unosząc jedną brew. Przez moment milczała, a potem odwróciła głowę do siostry:
- Będę u Kaburi. Mam ochotę na interesującą rozmowę... - Nawet nie parsknęła śmiechem. Westchnęła jedynie, po czym lekko zeskoczyła na suchą ziemię i ruszyła wolno przed siebie.

zt
Av by Reyachi-chan!!

Borsuk, nietoperz, czy inne nocne cholerstwo...
Charakter tak czarny, jak jej ulubiona koszulka... Ta z kotkiem...
Bogini złośliwości i chamstwa, oraz nocnego podjadania kabanosów z sałatką krabową...
Ależ mrocznie...

BOO!

Nemesis
Posty: 6
Rejestracja: 02 kwie 2013, 12:13

Re: Lwia Skała

Postautor: Nemesis » 17 kwie 2013, 13:25

* Uśmiechnęła się do siebie i postanowiwszy zażyć nieco ruchu, wstała i ruszyła przed siebie. Gdzie? Ach, to okaże się dopiero za jakiś czas. *

zt

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 03 maja 2013, 18:10

Szli zwartym, acz wolnym krokiem, buszując wśród złocistych traw. Ziemia, po której stąpali, była niegdyś domem szlachetnych władców, którzy traktowali wszystkie zwierzęta, niezależnie od gatunku, roli wyglądu jako sobie równe. Mhuni za nic mieli sobie dawne ideały i nawet swych lwich pobratymców traktowali jak łajno. Ciekawa kolej rzeczy.
Spojrzał na Jinxa. Tym razem też miał iść za nim i "ochraniać tyły" - dawać znak, na wypadek, gdyby niebezpieczeństwo zaszło ich od przeciwnej do pyska Salaviana strony. Zwinnie wskoczył po głazach na szczyt Lwiej Skały, po czym zatrzymał się na jej skraju, wypatrując młodszego brata. Przy okazji rozejrzał się dookoła. Nikogo tutaj nie było. Czyżby zdarzyła się jakaś tragedia i całe stado wymarło, prócz patrolujących granic strażników? Dziwna sprawa...
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Kikuo
Posty: 10
Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:53
Lokalizacja: Zła ziemia

Re: Lwia Skała

Postautor: Kikuo » 07 maja 2013, 17:31

Siedziała blisko granicy powarkując na dziwne fioletowe zwierzę , po chwili znudziła się i zasnęła, a właściwie przynajmniej udawała. Zwierzę wykorzystało okazje i weszło na tereny i usiadło obok Kikuo , po chwili znajdowało się w jej paszczy , a lwica miała z głowy obiad.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2013, 17:04 przez Kikuo, łącznie zmieniany 1 raz.
Troszcz się o tego, kogo kochasz,
Troszcz się o tego, kogo potrzebujesz,
Troszcz się o tego, kto najbardziej Ciebie potrzebuje.
Avatar by Shadow-Anna
Spoiler:

Awatar użytkownika
Jinx
Posty: 9
Rejestracja: 26 gru 2012, 20:57
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Lwia Skała

Postautor: Jinx » 08 maja 2013, 15:41

Jinx podążał za bratem, jak zwykle czujny, uważnie obserwował okolicę. Nie miał czasu na rozmyślanie o tym, kto niegdyś zamieszkiwał te ziemie, jego uwagę zwróciła natomiast... cisza. Jego uszy nie wychwytywały nic poza dźwiękami wydawanymi przez trawę wprawianą w ruch przez nich samych. Było w tym coś niepokojącego. Czy tutaj naprawdę nikogo nie ma? Czy to stado istnieje jeszcze w praktyce? Szary wszedł na Lwią Skałę za bratem i po chwili usiadł przy nim. Chyba przyszli tu na marne, te tereny zdawały się być opuszczone i... Nie, zaraz, tam ktoś jest. Lew przekrzywił lekko głowę przypatrując się oddalonej od nich lwicy. Zdaje się, że na coś polowała. Zapewne nawet ich nie zauważyła. Może powinni z nią porozmawiać? Przeniósł wzrok na brata. Wolał znać zdanie Salaviana, nim sam coś powie.
avatar (c) Desevera

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 08 maja 2013, 16:35

//Ehm, Kikuo... Twoja postać śpi, a nagle otwiera paszczę, coś do niej włazi, a ona to pożera. Logika i realizm jak cholera.

Zmrużył żółte ślepia, obserwując poczynania dziwnie zachowującej się lwicy. Uznał ją za niewartą uwagi i obejrzał się na Jinxa.
- Cóż, widzę, że nie mamy więc problemu z dogadywaniem się z kimkolwiek - rzucił cierpko - Po prostu zajmiemy te ziemie dla siebie. Wygląda na to, że stanowimy tutaj przewagę... Nikt nas stąd nie wykosi.
Po tych słowach wyprostował się i zaryczał donośnie. Był to znak, wcześniej ustalony, który miał nakazać młodszemu rodzeństwu samców wybycie z ukrycia.
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Kikuo
Posty: 10
Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:53
Lokalizacja: Zła ziemia

Re: Lwia Skała

Postautor: Kikuo » 08 maja 2013, 17:08

Usłyszała ryk i natychmiastowo ruszyła w kierunku lwów , po chwili stanęła przed nimi i zaczęła się wpatrywać w nich swoimi czerwonymi gałami.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2013, 09:22 przez Kikuo, łącznie zmieniany 1 raz.
Troszcz się o tego, kogo kochasz,
Troszcz się o tego, kogo potrzebujesz,
Troszcz się o tego, kto najbardziej Ciebie potrzebuje.
Avatar by Shadow-Anna


Spoiler:




Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 08 maja 2013, 19:39

//Dziecko, litości, nasze postaci się nie znają... Salavian dopiero dotarł na te ziemie, a wcześniej nie mieli jak się poznać. Naucz się grać, błagam.
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Kikuo
Posty: 10
Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:53
Lokalizacja: Zła ziemia

Re: Lwia Skała

Postautor: Kikuo » 10 maja 2013, 10:13

Salavian pisze://Dziecko, litości, nasze postaci się nie znają... Salavian dopiero dotarł na te ziemie, a wcześniej nie mieli jak się poznać. Naucz się grać, błagam.


Żadne dziecko D< . Wiem , że się nie znają , mogła kiedyś gdzieś usłyszeć jego imię i skojarzyć lwa. Ale to szczegóły.
Spoiler:
Troszcz się o tego, kogo kochasz,
Troszcz się o tego, kogo potrzebujesz,
Troszcz się o tego, kto najbardziej Ciebie potrzebuje.
Avatar by Shadow-Anna


Spoiler:




Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 10 maja 2013, 13:33

Żółty wzrok ślepi Salaviana spoczął na lwicy, która ruszyła w ich kierunku. Wydawała się być zainteresowana ich obecnością. Zapewne zamieszkiwała te ziemie. Dlaczego więc nie zaprotestowała, gdy dwójka wtargnęła na obcy teren? Cóż, może po prostu uznała ich za swoich. To dobrze.
- Witaj, nieznajoma - rzucił do Kikuo. - Rozumiem, że ta potężna skała należy do twego stada? Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś przekazała swemu przywódcy, że ten już nim nie jest. O ile go macie, oczywiście. To miejsce będzie od teraz domem dla mnie i mojego rodzeństwa, wolnym od władzy uzurpatorów.
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Kikuo
Posty: 10
Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:53
Lokalizacja: Zła ziemia

Re: Lwia Skała

Postautor: Kikuo » 10 maja 2013, 14:42

Czerwonooka nie miała zamiaru wykonywać rozkazów czarnego lwa więc od razu powiedziała:
-Interesuje mnie tylko jak się nazywacie i skąd przybywacie. Nie będę twoim osobistym kurierem.

Warknęła , delikatnie pokazując kły.
Troszcz się o tego, kogo kochasz,
Troszcz się o tego, kogo potrzebujesz,
Troszcz się o tego, kto najbardziej Ciebie potrzebuje.
Avatar by Shadow-Anna


Spoiler:




Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 10 maja 2013, 17:03

Wzruszył tylko ramionami. Wisiało mu to najwyraźniej.
- Trudno - rzucił na początek - Zapewne miałbym taki sam stosunek, gdyby mój przywódca miał wszystko w poważaniu i nawet nie zechciał rozmawiać z potencjalnymi sojusznikami. Pozwól, że ci się przedstawię - jestem Salavian, a to mój brat, Jinx. Jest z nami nasze młodsze rodzeństwo. Nie szukamy zwady czy władzy, a jedynie miejsca do życia. Zapewniam, że przydamy się Mhuni. Jeśli byś była na tyle miła, by wytłumaczyć mi tutejszą sytuację polityczną, byłbym bardzo rad.
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Kikuo
Posty: 10
Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:53
Lokalizacja: Zła ziemia

Re: Lwia Skała

Postautor: Kikuo » 10 maja 2013, 17:13

Lwica spojrzała na żółtookiego i powiedziała:
-
Spoiler:
Troszcz się o tego, kogo kochasz,
Troszcz się o tego, kogo potrzebujesz,
Troszcz się o tego, kto najbardziej Ciebie potrzebuje.
Avatar by Shadow-Anna


Spoiler:




Awatar użytkownika
Jinx
Posty: 9
Rejestracja: 26 gru 2012, 20:57
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Lwia Skała

Postautor: Jinx » 13 maja 2013, 18:19

- Władca pewnie porzucił stado. Też bym to zrobił, gdybym miał takich poddanych. - wskazał łbem na zmierzającą ku nim Kikuo, która wcześniej w dość infantylny sposób polowała na zwierzynę. Gdy Salem wydał ryk, Jinx zaczął wypatrywać młodszego rodzeństwa, które niebawem powinno się przy nich zjawić. O ile nie zabłądziło. Zostawianie ich tam samych nie było chyba najlepszym pomysłem, to w końcu dzieci. Jeśli nie przybędą tu w najbliższym czasie, będzie trzeba ich poszukać.
Gdy Kikuo zbliżyła się do nich, szary zaczął ją niezbyt dyskretnie obserwować, a gdy warknęła na jego brata, poruszył gwałtownie ogonem. Spokojnie panienko, Salavian na ciebie nie krzyczy, więc po co te nerwy? W tym stadzie chyba naprawdę było źle, skoro wszyscy jego członkowie byli tak spięci. No nic, posłuchajmy co jeszcze masz do powiedzenia. Złotooki przeniósł wzrok na brata. Dobrze, że on zawsze wie co powiedzieć i o co się zapytać.
Hm, zadziwiający był sposób w jaki lwica przedstawiła sytuację polityczną tych terenów, ale przynajmniej wiadomo co tu się dzieje. A raczej działo, bo teraz tereny te były przerażająco ciche i puste. Najwyraźniej Kikuo nie powiedziała im wszystkiego. Albo sama nie wiedziała co tu się wydarzyło.
avatar (c) Desevera

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Lwia Skała

Postautor: Ghali » 15 maja 2013, 08:13

- Dzięki - rzucił do lwicy. Powiedziała, co miała, nic więcej od niej nie wymagał. Rodzeństwo jednak nie nadchodziło. Może coś jednak im się przydarzyło? Bez słowa ruszył przed siebie, w stronę, z której przyszli.

zt
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Kikuo
Posty: 10
Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:53
Lokalizacja: Zła ziemia

Re: Lwia Skała

Postautor: Kikuo » 13 cze 2013, 09:36

Lwica machnęła gniewnie ogonem.Kikuo najzwyczajniej wyszła, nie interesował ją żaden z nich, dosłownie znikła.
\zt\
Troszcz się o tego, kogo kochasz,
Troszcz się o tego, kogo potrzebujesz,
Troszcz się o tego, kto najbardziej Ciebie potrzebuje.
Avatar by Shadow-Anna


Spoiler:





Wróć do „Lwia Skała (i okolice)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości