Cmentarzysko słoni

Jałowe ziemie nawiedzane przez wieczne susze i burze piaskowe... zamieszkują je Złoziemcy...
LWIOZIEMCOM WSTĘP WZBRONIONY!
Awatar użytkownika
Hale
Posty: 2342
Rejestracja: 29 gru 2010, 19:09
Lokalizacja: Psychiatryk.

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Hale » 15 lut 2013, 19:31

*westchnęła, przysłuchując się rozmowie lwów*
- Ja to bym już ruszyła walczyć, nudzi mi się.
Chaos w czystej postaci.



Hale.


Av by Madame Carotte.

Awatar użytkownika
Reyachi
Posty: 36
Rejestracja: 04 lut 2013, 15:36
Lokalizacja: Seireitei! :3

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Reyachi » 15 lut 2013, 19:41

*Spojrzała na Królową z błyskiem rozbawienia w oku* Ashgaan zobowiązuje. Prawdę mówiąc racja, mogłoby się zacząć coś dziać...
Av by Reyachi-chan!!

Borsuk, nietoperz, czy inne nocne cholerstwo...
Charakter tak czarny, jak jej ulubiona koszulka... Ta z kotkiem...
Bogini złośliwości i chamstwa, oraz nocnego podjadania kabanosów z sałatką krabową...
Ależ mrocznie...

BOO!

Awatar użytkownika
Sirius
Posty: 738
Rejestracja: 15 paź 2011, 17:08

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Sirius » 16 lut 2013, 23:04

A więc co nas powstrzymuje ? *Wstał i przeszedł kilka kroków w te i we wte.* Wystarczy dać znać Uzuri i tym jej lwioziemcom że trzeba się ruszyć do roboty. Okrążymy tę dwójkę, z zaskoczenia nie zdążą jęknąć a uciekać nie będzie gdzie ot co.
Multi Lazaretha :3

Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3

Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Ghali » 16 mar 2013, 23:39

- O, czyżbym dobrze słyszał, że szykuje się jakaś ustawka? - chichotliwy lwi głos odezwał się z góry. Jego właściciel spoczywał na jednej ze słonich czaszek, lecz moment później dźwignął się, by z niej zeskoczyć i przystanąć obok kręgu Złoziemców. Usłyszał urywek z ich rozmowy, a że lubił wtykać nos w cudze sprawy, natychmiast go ona zainteresowała. A skoro mówili o jakimś ataku, to i jego nie mogło tutaj zabraknąć.
- Nie znam was, wy nie znacie mnie, ale z chęcią skopię razem z wami parę tyłków.
Doskoczył do Siriusa. Czarnofutry wyglądał mu na inicjatora i głowę całego tego przedsięwzięcia, więc to jemu winien się przedstawić.
- Mówią mi Nyota. Kim wy jesteście?
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Sirius
Posty: 738
Rejestracja: 15 paź 2011, 17:08

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Sirius » 17 mar 2013, 13:24

*Popatrzył na lwa mrużąc nieprzyjemnie ślepia.* Jestem Sirius. Nie chcę, przynajmniej póki co, wzniecać niepotrzebnych konfliktów, ale z reguły nie ufam komuś kogo nie znam, w dodatku jeśli ten ktoś tak nagle pojawia się kompletnie znikąd. *Wiedział że jego siostra mogła coś uknuć, jest do tego zdolna, a on wolałby być w tym przypadku ostrożniejszy choć nie wykluczał że to po prostu jakiś samotnik przemierzający pustkowia bez celu. Tak niespodziewanie pojawiający się sojusznik...to trochę dziwne, trzeba go jakoś sprawdzić.*
Multi Lazaretha :3

Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3

Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Ghali » 17 mar 2013, 16:48

Wzruszył barkami. Cóż, ich strata, jeśli nie będą chcieli go przyjąć. Nyoty nie obchodziło, bo której będzie stał stronie - byleby tylko wplątać się w wir walki i spowodować, by ktoś nie mógł usiąść na zadku przez następne parę dni.
- Hm, twoja wola - bąknął do Siriusa - Ale jeśli stwierdzicie, że taka kupa kłaków jak ja się wam przyda, to będę za tamtą skałą.
Ruchem łba wskazał jeden z leżących na cmentarzysku głazów, po czym po prostu odszedł w jego stronę. Legł na nim na grzbiecie i oglądał Ashgaan z odwrotnej perspektywy. Może wpadną na pomysł, jak wykorzystać samotnika? Przecież ich przeciwnicy go nie znali - mógł udać się na mały rekonesans, odwrócić uwagę czy coś.
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Sirius
Posty: 738
Rejestracja: 15 paź 2011, 17:08

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Sirius » 18 mar 2013, 12:39

Hm...*Lew zastanawiał się. Z jednej strony przyjęcie go ot tak to ryzyko, z drugiej wyglądał na wartościowego sojusznika, może nawet członka stada...* Dobrze, możesz się do nas przyłączyć. Wiedz jednak że jeśli nas zdradzisz, osobiście wytoczę z ciebie ostatnie krople krwi choćbym miał wrócić z samego dna piekieł. *Ostrzegł Nyota.* W dodatku byłoby to głupie, nasi teraźniejsi wrogowie są słabi w porównaniu z nami wszystkimi, wierzę jednak że jesteś inteligentny i nie zrobiłbyś czegoś takiego. Tak więc...zaufam ci. Jeśli możesz, chciałbym wiedzieć co cię sprowadza w te strony i skąd pochodzisz. *Spojrzał na niego nieco surowo jednak zdecydowanie nie tak jak patrzył na swoich wrogów. Ostatecznie nie musiał na razie mówić lwu o wszystkich będących wrogami Hassiry i Ibilisa.*
Multi Lazaretha :3

Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3

Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Ghali » 22 mar 2013, 20:31

- Ręczę za siebie łbem - odparł na słowa Siriusa. O, jednak otrzymał szansę, a lwu nawet nie zajęło wiele czasu podjęcie decyzji. Nyota szybko więc wrócił do grona Ashgańczyków.
- Będziem tak stać czy bierzemy się za robotę? Hah, ja tutaj mówię o wyruszeniu, a nawet nie wiem, komu zamierzacie spuścić łomot... To jak, kto jest celem i za co?
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Sirius
Posty: 738
Rejestracja: 15 paź 2011, 17:08

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Sirius » 23 mar 2013, 10:55

Celem jest Hassira, i jej podopieczny Ibilis. Zawiniła tym że zdradziła swój ród i swoje stado. A dla zdrajców i ich sojuszników nie ma litości niezależnie kim byli wcześniej. *Powiedział chrypliwym głosem.* Muszę się z kimś pilnie porozmawiać. Kiedy ktokolwiek z was będzie gotowy niech zjawi się w Opuszczonej Wiosce, tam się przegrupujemy, spodziewałem się czegoś więcej ale chyba mamy wystarczająco dużo ludzi do tego zadania. Ale pamiętajcie : to zadanie musi zostać wykonane, nie wolno pozwolić nikomu uciec, kara musi zostać wykonana. *Powiedziawszy ostatnie słowa odszedł w sobie tylko znanym kierunku.*
//zt//
Multi Lazaretha :3

Avatar -
http://madkakerlaken.deviantart.com/
Dzięki ! :3

Gdzie siekiery?!
Wyruszam po Królestwo!
Będę szczery - zamierzam zostać bestią!
Może BOGIEM? Kto wie?
Tuż za rogiem królestwo czeka mnie.

Awatar użytkownika
Ghali
Król
Posty: 217
Rejestracja: 13 mar 2013, 22:57
Autor(ka) avatara: ja; sleepy-warrior
Lokalizacja: Miasto Spotkań
Kontaktowanie:

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Ghali » 23 mar 2013, 12:26

Zdrada. I wszystko jasne. Nawet taki narwaniec i złośliwiec, którym był Nyota, nie był w stanie zaakceptować takiego czynu. Wyglądało na to, że towarzysze Siriusa brali lojalność za ich najwyższą wartość. Skoro więc owa Hassira zawiniła, należało ją ukarać - i to jak najokrutniej się dało. Samiec o dwubarwnej grzywie wspomniał o niewielkiej liczebności Ashgaan. Wielkim Królom/szatanowi/bogom (niepotrzebne skreślić) chyba należały się wielkie podziękowania, skoro postawili na ich drodze pustynnego wędrowca.
Czerwonooki odszedł, a on został z resztą stada. Ci zaś milczeli i nie odzywali się. Bali się odezwać, nieproszeni przez ich "przywódcę", czy coś im nie pasowało odnośnie Nyoty? Ten się tym nie przejął. Była robota, należało się tym zająć, a nie sterczeć jak kołki. Ruszył więc przed siebie, by zebrać siły do walki.

zt
Obrazek
Ghali.
Król Cmentarza since 2013.


Karta Postaci Ghaliego

Awatar użytkownika
Reyachi
Posty: 36
Rejestracja: 04 lut 2013, 15:36
Lokalizacja: Seireitei! :3

Re: Cmentarzysko słoni

Postautor: Reyachi » 31 mar 2013, 22:05

*Wyrwała się z otępienia i wstrząsnęła grzywką. Wokół było pusto. Z gardłą lwicy wyrwało się prychnięcie zniecierpliwienia*No, brawo Rey, jak zwykle zawiecha nadeszła w porę. *Zastrzygła uszami, po czym opuściła cmentarzysko. Niespiesznie ruszyła w kierunku wioski, a przynajmniej taką miała nadzieję. Brakowało jej jeszcze tego, by zgubić się na tych pustkowiach*

/zt/
Av by Reyachi-chan!!

Borsuk, nietoperz, czy inne nocne cholerstwo...
Charakter tak czarny, jak jej ulubiona koszulka... Ta z kotkiem...
Bogini złośliwości i chamstwa, oraz nocnego podjadania kabanosów z sałatką krabową...
Ależ mrocznie...

BOO!


Wróć do „Pustkowia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość