Strona 1 z 13
Sawanna
: 26 maja 2012, 17:29
autor: Narcyza
Sawanna - trawiasty teren z pojedynczymi, nielicznymi drzewami (akacje, baobab) zamieszkany przez licznych roślinożerców - od impali po antylopę (i nie tylko). Jesteś głodny(a)? Przyjdź tu zapolować.
*Przybiegła.Jakoś nie jest głodna,ale od dawna nie widziała tego miejsca.*
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:31
autor: Tevire
* Wolnym, majestatycznym krokiem, przybywa na te terany jasnobrązowa lwica, machając zamaszyście ogonem. Widząc lwicę, szczerzy kły i mamrocząc coś pod nosem, podchodzi bliżej. *
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:34
autor: Narcyza
*Zauważając lwicę,uśmiechnęła się szeroko.*
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:35
autor: Tevire
* Usiadła, po czym, machnąwszy parę razy ogonem, mruknęła. * Złoziemiec. * Nie było to ani pytanie, ani stwierdzenie. *
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:37
autor: Narcyza
-Ta może jeszcze powiesz lwioziemiec?*Syknęła.*
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:38
autor: Tevire
Możliwe * Odpowiedziała lodowatym głosem. * Doprawdy, czy uważasz się za kogoś, kto może mi rozkazywać?
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:39
autor: Narcyza
-Możliwe,że tak.Uważam się za kogoś,kto może tobie rozkazywać.*Parsknęła śmiechem.*
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:41
autor: Tevire
A kimże ty jesteś, ty która uważasz się za lwicę mogącą rozkazywać córce pustyni. * Uniosła wyżej jedna brew i warknęła, ukazując ostre jak brzytwa kły. *
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:43
autor: Narcyza
-Jestem Narcyza.Powiadasz,że jesteś córką pustyni?Ciekawe...*Uśmiechnęła się.*
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:46
autor: Tevire
* Skinąwszy głową, oblizała pysk. * Pochodzę w prostej linii od Sarai. * Urwała, z wyraźną dezeprobatą. *
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:48
autor: Narcyza
-Ciekawe...Bo ja jestem wnuczką Safire i prawnuczką Ombre i Sarai.*Powiedziała.*
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:49
autor: Tevire
* Spojrzała na lwicę. * Ty wnuczką tej oszoł... lwicy, co popełniła samobójstwo ? * Skrzywiła się.*
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:52
autor: Narcyza
-No pewnie,że tak.A jeżeli ty jesteś prawnuczką Sarai,Ombre i ja to chyba jesteśmy kuzynkami, co nie?*Rzekła.*
Re: Sawanna
: 26 maja 2012, 17:55
autor: Tevire
Dalszymi. * Powiedziała i położyła się po czym oblizała pysk. * Doprawdy, dziwny dzień. Jeszcze wczoraj nie wiedziałam, że pośród tych sawann poznam trójkę dalszych kuzynów.
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 06:41
autor: Narcyza
-Trójkę kuzynów?Czekaj ja jestem tą jedną kuzynką,a pozostali to,którzy?*Spytała.Słońce biło na jej białą grzywkę.*
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 08:38
autor: Tevire
* Tevire spojrzała na lwicę znudzonym wzrokiem, po czym wstała i rozejrzała się. Niedaleko pasła się młoda zebra. Jasnobrązowa lwica uśmiechnęła się, po czym podbiegła do zebry i wgryzła się w jej kark. Jako że jasnobrązowa lwica od wielu lat polowała, zebra wykrwawiła się w ciągu kilku sekund. Tevire wgryzła się w brzuch zebry, czując smak krwi w pysku. *
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 14:36
autor: Zaren
*W nieco innym zakątku rozległej sawanny między trawami przemykała postać lwicy, o budowie nieco za szczupłej jak na jej gatunek. Wyraz pyska tej lwicy był czystym skupieniem, ale i biło spod niego podniecenie obietnicą polowania. Zaren węszyła, strzygła uszami, przesuwała ślepiami po terenie i wciąż mknęła z lekko pochylonym łbem*
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 14:40
autor: Ibilis II
*Mknął tuż za nią.* Zauważyłaś coś, co byś chciała upolować? *Spytał szeptem.*
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 14:43
autor: Zaren
*prawie podskoczyła, bo w skupieniu jakoś zapomniała, że Ib jest obok*
- Wyczuwam chyba coś obiecującego. *odszeptała i machnęła dyskretnie łbem w lewo. Rzeczywiście nad trawami ich bystry lwi wzrok mógł dostrzec koniuszki rogów antylopy thomsona*
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 14:52
autor: Tevire
* Zauważywszy dwa nieznane jej osobniki, przerwała posiłek i oblizawszy pysk z krwi, mlasnęła z zadowoleniem. Usiadła i z kpiącą miną poczęła przyglądać się polowaniu. *
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 14:57
autor: Ibilis II
*Szepnął* To Ty z prawej, a ja z lewej, ok? *Nie czekając na odpowiedź zaczął się skradać do antylopy z lewej strony.*
//Według scenariusza TLK z 1993 roku ostatni dialog Simba - Nala miał tak brzmieć:
Simba: Zabawimy się w króla zwierząt?

Nala: Pewnie, ale jak w to się gra?
Simba: Ja położę się spać, a Ty coś w międzyczasie upoluj.
Tzn. tekst był w ingliszu... i nie było tej emoty

//
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:03
autor: Tevire
* Zachichotawszy nieprzyjemnie, oblizała pysk i zaczęła przyglądać się polującym osobnikom z rzadko spotykaną złośliwością.*
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:07
autor: Zaren
//Tevire, wcześniej napisałam, że jesteśmy w innej części sawanny. Ale trudno niech już tak będzie. :d Hah, dialog zabawny. >D//
*ułożyła brzuch blisko ziemi i zaczęła prędko przesuwać się w drugiej strony. Mimowolnie cicho powarkiwała i raz co raz oblizywała pysk. Mimo to nie zapominała o wszystkich zasadach i dobrych sztuczkach, pomagających w polowaniu*
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:09
autor: Tevire
* Mimo iż od lwów dzieliło ją niemal trzydzieści metrów, utkwiła wzrok w niemal nie widocznej samicy. *
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:13
autor: Ibilis II
*Jest bardzo blisko antylopy. Jeszcze trochę się zbliży i zostanie zauważony. Rzuca się na nią i...*
//Kor dokończ czy mi się udało, czy się wywaliłem

//
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:18
autor: Zaren
*..i w tym momencie skoczyła również Zaren. Zdążyła wychamować, by nie zderzyć się z lwem, ale poruszona tym co się za nią dzieje antylopa wystrzeliła do przodu. A wraz z nią inne, pasące nieco dalej.* Za nimi! *krzyknęła Zarcia i nie czekając na Iba przypominając nieco mknącą burzę piorunami rzuciła się w ślad za antylopą*
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:21
autor: Tevire
* Nie mogąc się powstrzymać, wybuchnęła złośliwym śmiechem, widząc pogoń. Tak, nasza jasnobrązowa lwica była niezwykle złośliwa... *
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:22
autor: Ibilis II
*Ruszył biegiem niemal w tej samej sekundzie co Zaren. Byli coraz bliżej, od antylop oddzielały ich już centymetry. I nagle Zaren...*
//xd//
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:26
autor: Zaren
*..zaczęła się śmiać, bo kurczę, takie pogonie zawsze budziły w niej radochę*
- Przyśpiesz, bo Ci ta antylopa zwieje!*krzyknęła do Iba zaczepnie i skoczyła*
Re: Sawanna
: 27 maja 2012, 15:38
autor: Ibilis II
*Jeszcze przyśpieszył, skoczył... i złapał się przednimi łapami pleców antylopy* Jak ją zatrzymać!?