Rozdział 1
* Lwica leżała na występie skalnym i wpatrywała się w zachodzące słońce. Obok niej hasały dwa lwiątka*
- Było tak pięknie. Było tak pięknie.
* Lwica spojrzała na lwiątka*
- Kiedy przyszłam na świat, było tak pieknie. Wokół mnie las tętnił życiem. Moja matka, Sara, wydając mnie na świat, odeszła. Wychowała mnie Lilia, siostra mojej matki. Mieszkałysmy w jaskini niedaleko wodospadu. Jasknię otaczały wysokie drzewa, sięgające aż do chmur...
* Ukradkiem zerknęła na lwiątka, które, ku jej niezadowoleniu toczyły zacięta walkę*
- To był raj. To był raj. Tyle drzew, wodospadów, jezior, łąk... Tyle zycia.
* Lwica rozłączyła walczące lwiątka*
- Tak minęło kilka lat. Dorosłam. Byłam piękną, młodą lwicą. Wkrótce poznałam przystojnego lwa, Leona. Byłam z nim taka szczęsliwa... Sypialismy razem podczas pełni księzyca. Razem...
* Uśmiechnęła się*
- Wkrótce urodziło nam się lwiątko, Kimba. Miał rok. Rok, kiedy to się stało...
* Uśmiech lwicy znikł*
- Przybył lew, który zmienił całe moje życie. Zabił Leona i Kimbę, a mnie... mnie wziął do swojego stada. Chciał żebym została jego królową. Ale ja... ja się nie zgodziłam.
* Lwica spojrzała ze smutkiem z zachodzące słońce*
- To nie był lew. To była bestia... Zabił mnie. Nie na ciele, ale na duszy...
* Po pysku kapały łzy*
- Aż pewnego, słonecznego dnia...
Życie Feyi
Życie Feyi
Użytkownik został zbanowany.
Re: Życie Feyi
Ummm...Co do plusów: podoba mi się sposób opowiadania, w sensie, to jak ona opowiada i jest krótka przerwa na to co się dzieje wokół. W sumie taki styl sprawdziłby się dobrze w filmie. ;p Minus jest taki że.. po co te gwiazdki? 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
, kiedy następna część??