Znaleziono 224 wyniki
- 26 maja 2014, 21:16
- Forum: Lwia Ziemia
- Temat: Lwia Skała - Jaskinia
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 51864
Re: Lwia Skała - Jaskinia
Wysłuchawszy jej słów podniósł łeb z ziemi i zgiął przednie kończyny pod swoją szyją. Jego wzrok nadal spoczywał na podeście, który dawniej służył Złotogrzywemu za posłanie - teraz nie było na nim nawet pyłku po słomie, która uprzyjemniała mu sen. - I właśnie to mnie męczy - odparł nieco smutnawym t...
- 26 maja 2014, 20:45
- Forum: Lwia Ziemia
- Temat: Lwia Skała - Jaskinia
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 51864
Re: Lwia Skała - Jaskinia
Uderzył szyją o jej łeb w szybkiej pieszczocie, po czym swój własny położył na ziemi. Bardziej niż sytuacja na zewnątrz zastanawiało go to, co znajdowało się w głębi jaskini, a raczej - czego było w niej brak. Poza nimi nie było tutaj ANI JEDNEGO LWA. Ani śladu, ani włoska, ani nutki lwiego zapachu....
- 26 maja 2014, 20:22
- Forum: Lwia Ziemia
- Temat: Lwia Skała - Jaskinia
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 51864
Re: Lwia Skała - Jaskinia
Ciemne chmury wydawały się gonić biegnącą w tym kierunku parę lwów, strasząc cieniem, który pokrył ziemię. O ile Ghali lubował się w nocnym i burzowym mroku, to wilgoć futra wprawiała go w jeszcze gorszy nastrój niż ten, w którym znajdował się normalnie. Jasnooki już czuł krople padającej z nieba wo...
- 26 maja 2014, 20:15
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
Pacnął ją łapą w miejscu, na którym wcześniej spoczywały jego palce i syknął cicho, kiedy odsunął słomkowe kosmyki od Mrithi, by porazić ją piorunującym, gniewnym wzrokiem. - Głupia jesteś - bąknął poważnym tonem - Nie ma nic, co mógłbym mieć ci za złe. Polikiem otarł o jej czoło i spoczął w takiej ...
- 26 maja 2014, 18:46
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
Na niewielki krok odskoczył do tyłu, bo chociaż jej reakcją zaskoczony nie był, to nie wiedział, czego mógłby się spodziewać po niej w takim stanie. Mogła poprzestać na groźbie, mogła też wyładować na nim swoje frustracje i lęki - i, musiał przyznać, chyba by im się poddał. Należało im się. Nieśmiał...
- 18 sty 2014, 19:43
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
Padł na bok, gdy lwica z impetem wyrwała się spod niego. Nie sądził, że w tak delikatnym, cudnym ciele drzemie aż tak wiele energii, by jednym szarpnięciem powalić rosłego samca. Przewrócił się na brzuch, a słomkowa grzywa przykryła jego wykrzywione w paskudnym uśmiechu oblicze. Kpiący, obrzydliwy c...
- 18 sty 2014, 18:06
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
Na nic się zdały jej poczynania, bowiem teraz jego oczy rozświetliły się iskierkami złośliwości i narastającego szaleństwa. Ghali lubił takie gry i Mrithi wiedziałaby o tym, gdyby tylko było między nimi więcej takich chwil, jak ta. Wyglądało na to, że zielonooka nie do końca wiedziała, o co mu chodz...
- 18 sty 2014, 17:24
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
Tego ruchu Mrithi z pewnością się nie spodziewała. Jasna łapa Cmentarnego Króla odepchnęła jej pysk od jego lica, a na nią samą padło spojrzenie bladobłękitnych oczu. Zionął z nich przenikający chłód. Do tak paskudnego, przeszywającego wzroku Ghaliego była już przyzwyczajona, aczkolwiek ten specyfic...
- 16 sty 2014, 17:01
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
Głośny pomruk niezadowolenia wydarł się z piersi poddenerwowanego króla. Naprawdę nie chciał, by te chwile, kiedy w końcu mogą być znowu razem, zamieniły się w piekło. Nie chciał łamać jej serca mówiąc, że wcale nie zależy mu na zmianie. Już kiedyś o tym rozmawiali, nie czuł potrzeby znów poruszać t...
- 03 sty 2014, 15:54
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
Fuknął głośno, gdy stracił równowagę i całym swoim cielskiem znalazł się na najważniejszej w jego życiu personie. Miast jednak panikować i uciekać, wyciągnął w tył kończyny miedniczne, zaś przednie łapy "przytulił" do swej piersi, tym samym chowając je w ciemnej warstwie swojej słomkowej g...
- 02 sty 2014, 15:03
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
//Gratsy za 100 postów! :D Na to wyczekujące, tajemnicze spojrzenie zielonookiej, karmelowy król odpowiadał przenikliwym, bladym wzrokiem swych mroźnych ślepi. Machnął ogonem i uderzył nim miękko o ziemię, po czym wstał i ruszył w stronę Mrithi. Stanął nad nią tak, że przednie kończyny oparł tuż obo...
- 02 sty 2014, 13:06
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Dżungla Msiti
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 66278
Re: Dżungla Msiti
Zielonooka była zbyt zajęta pielęgnacją zakrwawionych łap, żeby zauważyć zbliżającą się doń sylwetkę jasnogrzywego samca. Wkrótce mogła poczuć, jak jego ciemny ozór sunął delikatnie po ranach, o które przyprawił ją stary pawian. Gdy krew przestała cieknąć z otworów w skórze lwicy, Ghali oparł zadek ...
- 02 sty 2014, 12:57
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Centrum Cmentarzyska
- Odpowiedzi: 59
- Odsłony: 182360
Re: Centrum Cmentarzyska
Cień uśmiechu przebiegł przez jasny pysk Ghaliego, kiedy usłyszał jej odpowiedź. Śmiała się, ale on miał wrażenie, że tylko stwarza pozory względnej szczęśliwości. A może rzeczywiście postanowiła zamknąć tamten niefortunny rozdział w ich życiu? Ruszył na Mrithi.
zt
zt
- 17 gru 2013, 18:07
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Centrum Cmentarzyska
- Odpowiedzi: 59
- Odsłony: 182360
Re: Centrum Cmentarzyska
Smutne spojrzenie, tak odmienne od poprzedniego, mroźnego, padło z oczu przykrytych falującymi na lekkim wietrze kosmykami. Chłodna iskierka nadziei błysnęła w lodowych ślepiach Cmentarnego Króla. Długo trwał ze swym pyskiem w objęciach zgrabnych łap Mrithi nim zdecydował się przerwać czułości i del...
- 12 gru 2013, 21:34
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Centrum Cmentarzyska
- Odpowiedzi: 59
- Odsłony: 182360
Re: Centrum Cmentarzyska
Głośny charkot wydrapał się z gardzieli rozgoryczonego samca. Mroźny blask oczu zatężał, gdy mięśnie na jego pysku przysłoniły dolną krawędź ślepi, odsłaniając połyskujące złowrogo kły. Zwinnym ruchem lew oderwał się od kości i zeskoczył gibko na martwą ziemię. Kroki, które stawiał, były chaotyczne ...
- 10 gru 2013, 18:17
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Centrum Cmentarzyska
- Odpowiedzi: 59
- Odsłony: 182360
Re: Centrum Cmentarzyska
Złowrogi, niski dźwięk przeszył ciszę cmentarzyska i z pewnością zwrócił uwagę zielonookiej lwicy. Gdyby się odwróciła, zauważyłaby na trwającego na żebrach jednego ze szkieletów karmelowego króla. Jego majestatyczna sylwetka wydawała się być zrobiona z kamienia. Jedyną oznaką życia były zwężające s...
- 02 lis 2013, 17:36
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Dno Ziemi
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 4234
Re: Dno Ziemi
Gładkim czołem przesunął po skroni Mrithi, po czym odsunął się od niej. Wydawać by się mogło, jakoby dzięki temu mógł odczytać jej myśli. Szarpnął ją zawadiacko za ciemne ucho, po czym ruszył ku wyjściu. Noc zaczynała właśnie ustępować miejsca porankowi.
zt
zt
- 02 lis 2013, 15:56
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Dno Ziemi
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 4234
Re: Dno Ziemi
//Yay, dwiesta postów! :3 Widząc zmianę, jaka zaszła w spojrzeniu Mrithi, i w jego oczach pojawiła się wspomniana iskierka. Był świadom tego, że radość może być przedwczesna - po tak tragicznym zdarzeniu lwica może w każdej chwili ponownie się załamać. To podniesienie na duchu nie tak dawno po dram...
- 01 lis 2013, 13:13
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Dno Ziemi
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 4234
Re: Dno Ziemi
Pokręcił przecząco głową, a przy ostatnich słowach przyłożył jej palec do pyska, tym samym nakazując jej milczenie. - Życie nauczyło mnie wiele, ale wiesz, co jest według mnie najważniejsze? Żeby się nie zastanawiać, co by było, gdyby los się inaczej potoczył. Nie masz na to wpływu. Co się stało, to...
- 31 paź 2013, 13:08
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Dno Ziemi
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 4234
Re: Dno Ziemi
Ghali zbliżył się do niej niepostrzeżenie. Umiejętność cichego zakradania się wyćwiczył do perfekcji jeszcze za czasów młodzieńczych, nie było więc mowy, by Mrithi skupiona na swojej rozpaczy usłyszała jego kroki w ciszy ciemnej, wydrążonej w ziemi jaskini. Oddech karmelowego samca przeszył przyjemn...
- 26 paź 2013, 14:52
- Forum: Rysunki
- Temat: Lwio-Przygodowe rysunki Madness
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 92110
Re: Lwio-Przygodowe rysunki Madness
Zapomniałam, że mam tutaj ten temat xD Pozwolę sobie więc na raz nadrobić zaległości. Łebszoty Ghaliego i Mii - już widzieliście, to te same, co są na avatarach: oryginalny link: http://madkakerlaken.tumblr.com/post/61697942189 http://24.media.tumblr.com/36cd083b054e6ff6c5e1c06632008bb6/tumblr_mte53...
- 26 paź 2013, 12:41
- Forum: Cmentarzysko Słoni
- Temat: Dno Ziemi
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 4234
Re: Dno Ziemi
Płowe boki Mrithi unosiły się miarowym oddechem. Długo leżała nieprzytomna na ziemi, otulona lwimi skórami. Tylko jedna z licznych pochodzi płonęła, jednak jej koniec tlił się mizernym ogniem. Drgał niespokojnie, jakby miał za chwilę zgasnąć. Dokładnie tak samo, jak życie dwójki młodych zielonookie...
Re: Wąwóz
Odetchnął z ulgą, kiedy dostrzegł ruch pod jej powiekami. Żyła. Przynajmniej na to wyglądało. Nie chcąc tracić czasu, wsunął ją sobie na grzbiet, podobnie jak starsze maleństwo, które przedwcześnie dokonało żywota. Ruchliwego malca dźwignął w pysk, po czym ile sił w łapach ruszył w stronę Cmentarzys...
Re: Wąwóz
Karmelowa sylwetka zsunęła się po pylastym zboczu wąwozu. Wystające kamienie biły lwa po łapach, kiedy ten w panicznym ślizgu próbował dostać się na dno. Jeszcze jeden nieostrożny ruch i skończyłby swój dzień podobnie, jak jedno z lwiątek Mrithi. Nie pamiętał, kiedy ostatnio słyszał tętniącą w uszac...
- 14 paź 2013, 19:14
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Oko dżungli
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 3717
Re: Oko dżungli
Z tak samo delikatnym mruczeniem odebrał jej pieszczoty, nim sam zaczął ją nimi obdarowywać. Różowy ozór pogładził koniec ciemnej pręgi na czole Mrithi, a jedna z łap swymi opuszkami masowała mięśnie na przeciwnym do Ghaliego policzku. - Savubona, królowo nocy - przywitał ją miękkim tonem, kiedy w k...
- 11 paź 2013, 08:11
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Oko dżungli
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 3717
Re: Oko dżungli
- No, to chyba warto już przejść do następnego kroku, moja pani? - wymruczał jej do ucha, by potem uśmiechnąć się cwaniacko. Co się stało potem, zostało pochłonięte przez mrok nocy. Nazajutrz Ghali czekał już na swoją królową nad stawikiem, a tuż obok niego spoczywało truchło dik-dika. Po tak męcząc...
- 11 paź 2013, 07:00
- Forum: Sprawy forumowe
- Temat: Witamy
- Odpowiedzi: 677
- Odsłony: 280214
Re: Witamy
Witamy ponownie, Paddie! 

- 05 paź 2013, 10:23
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Oko dżungli
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 3717
Re: Oko dżungli
- Owszem - odparł wreszcie - to wcale nie oznacza, że na końcu też zostaniemy zwyciężeni. Przetrwaliśmy tamte czasy, z podniesioną głową kroczymy ku przyszłości, więc teraz to nam należy się wieniec z lauru. W końcu zwrócił się ku niej. Na jego oblicze znów wstąpiło wyrachowanie i chłód. Znów zamkną...
- 29 wrz 2013, 20:08
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Oko dżungli
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 3717
Re: Oko dżungli
Dał jej parę chwil na odetchnięcie, po czym podszedł do niej i pyskiem otarł się o jej policzek. Poczuł wilgoć łez zna swojej skórze i liznął Mrithi wzdłuż wydrążonej przez łzy ścieżce w jej futrze. Zimny nos zetknął się z jej łapami, którymi usilnie starała się zakryć swoje płowe oblicze. Karmelowy...
- 29 wrz 2013, 18:55
- Forum: Niezamieszkałe Ziemie
- Temat: Oko dżungli
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 3717
Re: Oko dżungli
- Nie - rzucił hardo i zszedł znad niej, by potem stanąć naprzeciw niej. Bladobłękitne ślepia zionęły tajemniczością, a zmarszczone brwi sugerowały, że Ghali nie był w najlepszym humorze. Z resztą, czego mu się dziwić? On otworzył się przed nią, obnażył najciemniejsze skrawki swojej duszy, podczas g...